W ćwierćfinałach play-off trwa zacięta rywalizacja.
Bardzo wyrównana jest walka pomiędzy KH Energą Toruń a Comarch Cracovią, a zaskakująco przebiegają spotkania między GKS Katowice i Re-Plast Unią Oświęcim.
Wielka metamorfoza GieKSy
W pierwszym, środowym spotkaniu, w Katowicach dominował jeden zespół. Biało-niebiescy wygrali aż 8:0! Na tafli w Katowicach wybornie spisywali się gracze z Oświęcimia. Na drugi dzień, w czwartek oglądaliśmy zdecydowanie inną GieKSę. Hokeiści od pierwszych sekund ruszyli z animuszem na bramkę Unii. Liderem zespołu był Bartosz Fraszko, który zaliczył hattricka. GKS Katowice wygrał 5:0. – Chcieliśmy zmazać plamę, podnieśliśmy się, ale nie było łatwo. W weekend jedziemy do Oświęcimia i rywalizacja zaczyna się od zera – mówił bohater czwartkowego meczu, Bartosz Fraszko.
Twardzi górale
Podopieczni Roberta Kalabera wywalczyli już w tym sezonie Superpuchar i Puchar Polski, a w sezonie zasadniczym zajęli 2. miejsce i raczej nie spodziewali się, że TAURON Podhale Nowy Targ będzie aż tak trudnym rywalem. W pierwszym spotkaniu JKH GKS Jastrzębie wygrało 2:0, w czwartek rywal też zmusił drużynę spod czeskiej granicy do sporego wysiłku. Tym razem spotkanie zakończyło się rezultatem 3:2.
Jak brat z bratem
W pierwszej parze nie ma niespodzianek. Mistrz Polski GKS Tychy dwukrotnie pokonał Ciarko STS Sanok. We wtorek zwyciężył 5:0, a na drugi dzień 3:1. W obu meczach błyszczał Paul Szczechura. Brat Aleksa debiutował w Polskiej Hokej Lidze pod koniec stycznia. Zawodnik, który grał w NHL w Tampa Bay Lightning i Buffalo Sabres, ma ogromne doświadczenie i duże umiejętności. Kanadyjski hokeista polskiego pochodzenia w obu meczach strzelił trzy gole i zaliczył dwie asysty. Sanoczanie w drugim meczu postawili się jednak utytułowanej drużynie.
Popisy bramkarzy i wyrównana walka
Zgodnie z oczekiwaniami bardzo wyrównane były starcia KH Energi Toruń z Comarch Cracovią. W spotkaniach tych padło mało bramek, ale z przyjemnością obserwowało się zaciętą rywalizację. W meczu numer jeden drużyna z grodu Kopernika w końcówce przeprowadziła akcję, która zdecydowała o wygranej 2:1. W rewanżu końcówka należała do Pasów. Pierwszy gol w tym spotkaniu padł dopiero w 53 minucie, a jego autorem był Taavi Tiala. W 56. minucie Richard Nejezchleb podwyższył wynik. Tym samym goście wygrali 2:0.
Kolejne mecze ćwierćfinałowe w sobotę, niedzielę i poniedziałek.
(PZHL)