W związku z przechodzącą przez Warszawę falą kulminacyjną na Wiśle apelujemy o zachowanie rozsądku i bezpieczne zachowania w pobliżu rzeki.
Straż Miejska bierze czynny udział w patrolowaniu brzegów Wisły. W dyspozycji służb pozostaje wyposażenie mobilnych laboratoriów pomiarowych: kamery na wysięgnikach i drony, które będą monitorować stan wód i okolice rzeki. Strażnicy będą też patrolować brzegi Wisły.
Od poniedziałkowego wieczoru zamknięte są bulwary wiślane, dla własnego bezpieczeństwa nie należy też podchodzić do zagrożonych obszarów na terenie prawobrzeżnej Warszawy. Bezwzględnie trzeba też stosować się do zaleceń służb dotyczących bezpieczeństwa i wstępu na wały.
Intensywne opady deszczu, szczególnie na południu Polski, spowodowały wezbranie wód rzek.
Z tego powodu wzrasta także poziom wody w Wiśle. Fala kulminacyjna ma dotrzeć do Warszawy we wtorek, dlatego strażnicy miejscy kontrolują brzegi rzeki, monitorując poziom wody. Takie kontrole mają także na celu sprawdzenie czy na brzegach nie ma zwierząt, które potrzebują pomocy.
Tak było 25 maja, gdy w czasie kontroli brzegu rzeki w rejonie Mostu gen. Grota-Roweckiego funkcjonariusze musieli ratować kaczą rodzinę, która zabłądziła w mieście. Kaczka z małymi kaczętami spacerowała po ulicach. Odłowienie ptaków nie sprawiło strażnikom trudności, jednak później trzeba podjąć decyzję gdzie należy wypuścić dziko żyjące zwierzęta. Wisła nie jest ulubionym miejscem bytowania tych ptaków, dlatego strażnicy wypuścili kaczą rodzinę do najbliższego akwenu ze spokojną wodą – Kanału Żerańskiego. Tam małe kaczęta będą mogły bezpiecznie dorastać.
(SM)