El. MŚ Katar 2022. Kompromitacja biało-czerwonych w meczu z Węgrami

FIFA World Cup Qatar 2022

Reprezentacja Polski zremisowała 3:3 z Węgrami.

Był to pierwszy mecz w grupie I eliminacji mistrzostw świata w 2022 roku.

Z kim Polacy mają wygrywać jak nie ze słabszymi przeciwnikami jak Węgrzy?!

Żenujący wynik, słaba gra i … Paulo Sousa. Nie mamy nawet ochoty pisać o samych błędach podczas meczu.

28 marca Polacy zagrają z Andorą, a 31 marca polecą do Londynu, by zmierzyć się z Anglią.

Węgry – Polska 3:3 (1:0)

Roland Sallai 6., Ádám Szalai 52., Willi Orbán 78. – Krzysztof Piątek 60., Kamil Jóźwiak 61., Robert Lewandowski 82.

Węgry: 1. Péter Gulácsi – 14. Gergő Lovrencsics (66, 7. Loïc Négo), 5. Attila Fiola, 6. Willi Orbán, 4. Attila Szalai, 3. Szilveszter Hangya (66, 2. Ádám Lang) – 15. László Kleinheisler, 8. Ádám Nagy, 13. Zsolt Kalmár (81, 18. Dávid Sigér) – 20. Roland Sallai (72, 11. Kevin Varga), 9. Ádám Szalai.

Polska: 1. Wojciech Szczęsny – 18. Bartosz Bereszyński, 8. Michał Helik (58, 15. Kamil Glik), 5. Jan Bednarek, 3. Arkadiusz Reca (79, 13. Maciej Rybus) – 19. Sebastian Szymański (59, 21. Kamil Jóźwiak), 16. Jakub Moder (59, 23. Krzysztof Piątek), 10. Grzegorz Krychowiak, 7. Arkadiusz Milik (84, 11. Kamil Grosicki), 20. Piotr Zieliński – 9. Robert Lewandowski.

Żółte kartki: Fiola, Lang, Nagy, Attila Szalai – Helik, Bereszyński.

Czerwona kartka: Fiola (90. minuta, za drugą żółtą).

Sędziował: Felix Brych (Niemcy).

Tylko my nie boimy się napisać prawdy.

Tak to jest jak, po pierwsze nie ma się dobrych zawodników. Po drugie zatrudnia się selekcjonera z łapanki, który nie ma żadnego doświadczenia z prowadzeniem reprezentacji narodowej. Dlaczego Zbigniew Boniek go zatrudnił? To jego słodka tajemnica.

Polska piłka od kilkunastu lat to dno, nie wspominając o Ekstraklasie (powinna być zmieniona jej nazwa, bo obraża to „zawodowstwo” innych piłkarzy z zagranicy), której nie da oglądać się (to trzeci świat wśród tego sportu).

Zaś dla reprezentantów Polski ważniejsze są umowy reklamowe, czy otrzymywanie orderów od prezydenta łamiącego m.in. Konstytucję. Do tego są pierwsi, a na murawie tego już nie widać…

Exit mobile version