W meczu 10. serii Ligi Mistrzów Wisła Płock stoczyła bój z węgierskim Veszprém HC.
Nafciarze od samego początku postawili bardzo twarde warunki Węgrom, dzięki czemu triumfowali 37:30 i zdobyli bardzo cenny komplet punktów.
Zwycięstwo to na zakończenie rywalizacji w rozgrywkach Champions League w bieżącym roku kalendarzowym.
W dziewięciu dotychczasowych kolejkach Ligi Mistrzów drużyna Wisły Płock zgromadziła w tabeli Grupy B cztery punkty za dwa zwycięstwa nad najsłabszym w stawce Celje Pivovarną Lasko. Żeby myśleć o awansie do najlepszej “szesnastki” w Europie, płocczanie muszą wygrywać także z silniejszymi rywalami. Ostatnia okazja w bieżącym roku nadarzyła się w czwartek, gdy do Areny zawitał węgierski Veszprem.
Co ciekawe, w meczowym protokole pojawiło się aż sześciu zawodników, którzy w przeszłości reprezentowali barwy drużyny przeciwnej. Wśród Nafciarzy historię w Veszprem mają Mirko Alilović (2011–2018), Mirsad Terzić (2009–2020) i Gergö Fazekas od (2022 roku wypożyczony do Płocka), a Orlen Arena zwykła być domem dla Ignacio Biosci (2022-2023), Sergeia Kosorotowa (2021-2023) i Rodrigo Corralesa (2014–2017). Gdyby tego mało, obecny szkoleniowiec Nafciarzy, Xavier Sabate, również prowadził w przeszłości Telekom Veszprem (2015–2017).
Kolejne mecze dopiero po zimowej przerwie, które zaplanowano w połowie lutego. Kolejnym razem płocczan zobaczymy w Lidze Mistrzów dopiero w lutym, gdy na wyjeździe zmierzą się z obrońcą tytułu, niemieckim SC Magdeburgiem.
Wisła Płock (18:11) 37:30 Veszprém HC
Wisła Płock: Jastrzębski, Alilović – Daszek 2, Zarabec 5, Lucin 8, Piroch 2, Fazekas 7, Krajewski 2, Terzić, Dawydzik 5, Serdio 2, Mihić 3, Mindegia 1.
Veszprém HC: Biosca, Corrales – Descat 8, Kosorotov 6, Casado 5, Marguc 4, Remili 3, Pechmalbec 2, Fabregas 2, Omar, Ligetvari, Sandell.
LM: Mocarne Veszprem na horyzoncie Nafciarzy (przed spotkaniem)
W nadchodzący czwartek – 7 grudnia o godzinie 20:45 Wisła Płock stoczy swój ostatni bój na europejskich parkietach w piłce ręcznej przed styczniowymi mistrzostwami Europy. W ramach 10. serii EHF Champions League Nafciarze zawalczą we własnej hali o cenne punkty z węgierskim Veszprém HC. Stawka jest bardzo wysoka, dlatego też bądźcie dla Wiślaków wsparciem od samego początku aż do gwizdka końcowego!
Veszprém HC
Węgierska drużyna prowadzona przez szkoleniowca Momira Ilicia to zdecydowanie ścisła światowa czołówka, jeśli chodzi o piłkę ręczną. Veszprém HC wśród swoich licznych tytułów posiada między innymi: 27 mistrzostw Węgier oraz 30 Pucharów tego kraju oraz 5 trofeów za wygranie SHEA League. Madziarzy z zachodniej części kraju aż 7-krotnie występowali również w Final 4 EHF Champions League. W szeregach zespołu znajdują się niemalże sami renomowani i niezwykle doświadczeni gracze pochodzący z 12 różnych krajów.
Węgrzy pod dowództwem Momira Ilicia świetnie prezentują się w najwyższej europejskiej klasie rozgrywkowej i dzięki swojej równej formie z 14 punktowym dorobkiem i zaledwie dwoma przegranymi obejmują pozycję wicelidera w grupie B. Veszprém HC pokonał: SC Magdeburg 33:28, Montpellier HB 33:31, FC Porto 44:34, Wisłę Płock 28:21, Barçę 41:36, RK Pivovarną Lasko 40:33 oraz 41:31, natomiast uległ zespołom: GOG Handbold 30:36 oraz Barça 30:31. W ich szeregach najskuteczniejszy w ataku w Lidze Mistrzów jest rozgrywający – Nadim Remili, który do bramki rywali trafiał jak dotąd 45-krotnie. W węgierskiej NB I drużyna z Veszprém nie ma sobie równych o czym świadczy komplet 24 punktów w 12 meczach i fotel lidera. Telekom od początku sezonu wygrał kolejno z Gyöngyösi Kézilabda Klub 49:31, Csurgói KK 40:29, Tatabánya Kézilabda Club 31:24, PLER KC 37:21, Ferencvárosi Torna Club 45:34, QHB-Eger 51:22, Dabasi Kézilabda Klub 44:25, NEKA 40:23, CYEB Budakalász 47:28, OTP Bank – Pick Szeged 30:25, Komlói Bányász SK 40:24 oraz Veszprém KKFT Felsőörs 54:27.
Bilans spotkań z Veszprém HC
Po raz pierwszy Nafciarze mierzyli się z Węgrami już w 2002 roku, kiedy to ulegli 25:30. Od tamtego spotkania Wisła Płock rywalizowała z Veszprém HC jeszcze 11 razy, gdzie 8 razy górą był węgierski zespół, dwa razy padł remis i jednokrotnie zwyciężali Wiślacy. Ostatnie bezpośrednie starcie w listopadzie tego roku zakończyło się triumfem podopiecznych Momira Ilicia – 21:28.