Dulkiewicz: “Stanowczo potępiam ten akt nienawiści”. Listy prezydent Gdańska do Lechii i PZPN

Kibole wywiesili homofobiczny i ksenofobiczny transparent, który uderzał w społeczność LGBT+

Prezydent Gdańska wystosowała dwa listy, do PZPN i zarządu Lechii Gdańsk – to reakcja na incydent, który miał miejsce 1 kwietnia podczas meczu ze Śląskiem Wrocław.

Stadionowi chuligani wywiesili homofobiczny i ksenofobiczny transparent, który uderzał w społeczność LGBT+. Został usunięty po około 20 minutach, dopiero wskutek interwencji pracownika Urzędu Miejskiego.

Dlaczego klub i PZPN nic nie zrobiły?

– Jestem zdziwiona brakiem reakcji sędziego i delegata PZPN, którzy nie spowodowali przerwania meczu i nie doprowadzili do usunięcia tego transparentu – napisała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz w liście do Cezarego Kuleszy, prezesa PZPN.

Dulkiewicz jest zdziwiona? Naprawdę?! Cały PZPN powinien być zreformowany od podstaw. Należy wszystkich wyrzucić z tej skostniałej struktury. Potem zatrudnić młodsze osoby znające się na piłce nożnej. Nawet my wiemy na własnej skórze (mamy z nimi złe doświadczenia) jak to jest z polskimi związkami sportowymi. To temat rzeka…

Z kolei w piśmie skierowanym do zarządu Lechii Gdańsk i Adama Mandziary, współwłaściciela klubu Lechia Gdańsk SA, czytamy:

– Transparent, wbrew wszelkim badaniom i opiniom towarzystw naukowych, łączy pedofilię z homoseksualnością. Jego celem jest szczucie na jedną z wielu społeczności mieszkających w naszym mieście. W Gdańsku, otwartym i różnorodnym, nie ma miejsca na mowę nienawiści i propagowanie nieprawdziwych haseł, uderzających w osoby LGBT+. Stanowczo potępiam ten akt nienawiści – podkreśla prezydent.

LIST PREZYDENT ALEKSANDRY DULKIEWICZ DO WŁADZ LECHII

UEFA mówi “Respect”, a PZPN nie?

– W Gdańsku, otwartym i różnorodnym, nie ma miejsca na mowę nienawiści i propagowanie nieprawdziwych haseł, uderzających w osoby LGBT+. Stanowczo potępiam ten akt nienawiści – czytamy w liście do prezesa PZPN Cezarego Kuleszy.

Prezydent Dulkiewicz przypomina, że Gdańsk bardzo poważnie podchodzi do wszelkich przejawów nietolerancji, rasizmu i ksenofobii – wspiera inicjatywy i kampanie organizacji, które przeciwdziałają tym zjawiskom. Działania tę wpisują się w równościową i antyrasistowską kampanię “Respect”, którą szeroko propaguje UEFA. Aleksandra Dulkiewicz ma nadzieję, że dla PZPN, który jest częścią europejskiej federacji piłkarskiej, “te zasady z pewnością też są bliskie”.

Podobny w treści list do władz Lechii, prezydent Gdańska zakończyła odręcznym dopiskiem:

„Z nadzieją na wyjaśnienie sprawy i wyeliminowanie takich zachowań na zawsze z naszego stadionu.”

Chuligani i znamienna “podmianka”

Transparent pojawił się w sobotę, 1 kwietnia wieczorem, podczas meczu ligowego ze Śląskiem Wrocław. Miał kilkadziesiąt metrów długości. Uderzał w środowiska nieheteronormatywne nie tylko słowami, ale też symboliką: na początku był przekreślony telewizor z tęczowym tłem i literami LGBT, w środkowej części – LGBT napisane na czerwono, na koniec – symbol sierpa i młota.

LIST PREZYDENT ALEKSANDRY DULKIEWICZ DO PZPN

Treść transparentu wyraźnie stanowiła nawiązywanie do “obrony” Jana Pawła II przed zarzutami o krycie duchownych, odpowiedzialnych za przestępstwa seksualne na dzieciach. Na następny dzień, 2 kwietnia, polityczna prawica i organizacje katolickie zorganizowały w niektórych miastach manifestacje – m.in. w Gdańsku.

Transparent użyty 1 kwietnia jest prawdopodobnie przeróbką transparentu, który był już raz eksponowany na meczu Lechii – cztery lata temu. Podobieństwo jest uderzające: taki sam ciąg obelżywych słów, jedynie inne zakończenie. Wówczas zamiast hasła „łapy precz od Jana Pawła II”, napisano „łapy precz od naszych dzieci”.

“To podmianka, biorąc pod uwagę, że obecna dyskusja wokół Jana Pawła II dotyczy ukrywania przypadków pedofilii wśród księży.”
(UMG, własne)

Exit mobile version