Droga ekspresowa S-17. 24-latka zatrzymała się, by… nakarmić dziecko

Niebezpieczne zachowanie na drodze szybkiego ruchu

Patrolując polskie drogi policjanci ruchu drogowego napotykają czasami na sytuacje nietypowe, zaskakujące i niestety, ale również niebezpieczne.

Do takiego zdarzenia doszło wczoraj na drodze S-17. 24-latka zatrzymała się, by…. nakarmić dziecko. O jej bezpieczeństwo zadbali policjanci, którzy przy tej okazji ostrzegają i przypominają – na drogach szybkiego ruchu obowiązuje zakaz zatrzymywania i postoju!

Funkcjonariusze puławskiego Wydziału Ruchu Drogowego, jadąc drogą ekspresową S-17, tuż za zjazdem na Kurów zauważyli samochód osobowy marki seat, stojący na pasie wyłączonym z ruchu. Samochód nie był odpowiednio oznakowany. Początkowo funkcjonariusze myśleli, że doszło do awarii pojazdu. Okazało się, że przyczyna była zupełnie inna.

Na tylnym siedzeniu pojazdu, siedziała 24-letnia kierująca, która karmiła niemowlę. Jak oświadczyła, w trakcie jazdy dziecko zaczęło płakać więc zatrzymała się, żeby je nakarmić, a następnie miała zamiar dalej kontynuować jazdę. Policjanci, mając świadomość zagrożenia jakie stwarza nieoznakowany samochód na drodze ekspresowej, ale także specyfiki sytuacji, zadbali o właściwe oznakowanie i oświetlenie jej samochodu, czekając w radiowozie aż kobieta skończy karmić dziecko.

Przypominamy:

Podczas awarii lub innej sytuacji losowej wymagającej zatrzymania pojazdu, należy zadbać nie tylko o swoje bezpieczeństwo, ale także innych uczestników ruchu. Przede wszystkim należy postarać się zatrzymać pojazd jak najbliżej prawej krawędzi jezdni, a najlepiej na poboczu, parkingu, stacji paliw czy pasie zieleni i jak najszybciej wezwać pomoc.

W każdym przypadku postój pojazdu na drodze powinno się sygnalizować poprzez włączenie świateł awaryjnych. Ponadto za samochodem należy ustawić trójkąt ostrzegawczy:

Na poziom bezpieczeństwa osób znajdujących się poza pojazdem, znacząco wpłynie także założenie kamizelki odblaskowej.

Exit mobile version