Policjanci ze Zgorzelca, działając wspólnie z funkcjonariuszami z Wrocławia i prokuraturą, prowadzili intensywne czynności w sprawie skradzionych skrzynek z amunicją z pociągu, który zatrzymał się na stacji PKP w Węglińcu.
Efektem działań funkcjonariuszy jest zatrzymanie trzech mieszkańców powiatu zgorzeleckiego mających związek ze sprawą i odzyskanie skradzionego mienia. W toku prowadzonych czynności ustalono, że znani lokalnym policjantom z wcześniejszych występków przeciwko mieniu mężczyźni włamali się do wagonu, mając nadzieję na intratny łup. Jednak złodzieje w obawie przed konsekwencjami szybko pozbyli się skrzynek, które następnie zostały przez policjantów zlokalizowane i odzyskane w komplecie. Obecnie trwają czynności procesowe z udziałem zatrzymanych.
W niedzielę wieczorem (4 czerwca br.) dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu (Dolny Śląsk) został poinformowany o włamaniu do wagonu pociągu, który zatrzymał się na stacji kolejowej w miejscowości Węgliniec. Sprawcy skradli cztery skrzynki z amunicją. Z uwagi na charakter sprawy okoliczności tego zdarzenia są przedmiotem wyjaśnień prowadzonych przez Prokuraturę Okręgową w Jeleniej Górze.
Tuż po zgłoszeniu sprawą zajęli się policjanci ze Zgorzelca wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Policjanci sprawdzali różne warianty i prawdopodobnie, gdy sprawcy zorientowali się co skradli, przestraszyli się, a w obawie przed poważnymi konsekwencjami postanowili porzucić łup. Podjęte przez śledczych czynności doprowadziły do niezwłocznego odzyskania skradzionych z wagonu przedmiotów. Ustalenia wskazują, że ich zawartość jest kompletna. Do sprawy zatrzymano trzech mężczyzn w wieku 26, 34 i 39 lat doskonale znanych zgorzeleckim mundurowym z wcześniejszych występków przeciwko mieniu.
Obecnie wykonywane są czynności procesowe z udziałem zatrzymanych, które zakończą się w prokuraturze. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.