Narasta problem braku urzędnika, który stwierdzałby zgon i sprawował pieczę nad zwłokami (nazywanego koronerem) – o co od dawna apeluje RPO.
- W pandemii wojewodowie maja prawo powoływać lekarzy, by stwierdzali zgony osób, które mogły umrzeć na koronawirusa, także poza szpitalem
- Ale przepis taki nie ma zastosowania, gdy do śmieci doszło z innych przyczyn
- Odpowiedni projekt resortu zdrowia wciąż nie jest zaś uchwalony – a miał wejść w życie w styczniu 2021 r.
Rzecznik Praw Obywatelskich po raz kolejny prosi ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o informacje o stanie prac legislacyjnych projektu ustawy o stwierdzeniu, dokumentowaniu i rejestracji zgonów.
Nawiązując do wystąpienia z 3 lutego 2021 r. zastępca RPO Stanisław Trociuk przesłał MZ ponaglenie w sprawie.
– Pomimo postulowanego od lat przez Rzecznika systemowego uregulowania problemu stwierdzania zgonu, pozostaje on wciąż aktualny, a obecnie obowiązujące anachroniczne regulacje nadal nie zostały zmienione – napisał.
W wielu państwach działa instytucja koronera, który łączy potrzebną w takich przypadkach wiedzę prawniczą i medyczną. Aby tego typu funkcja mogła istnieć w Polsce, trzeba zmienić przepisy.
W Biurze RPO prowadzona była np. bulwersująca sprawa mężczyzny, ofiary wypadku drogowego. W drodze do szpitala zmarł, wobec czego załoga karetki pogotowia wróciła na miejsce wypadku i tam zostawiła zwłoki. Ratownik medyczny nie jest bowiem uprawniony do stwierdzania zgonu. Uprawnienie takie ma lekarz pogotowia ratunkowego, ale do wypadków często wysyłani są sami ratownicy.
Problem pojawia się również w przypadku rodzin, których bliscy zmarli w domu. Dyspozytor często odmawia przyjazdu lekarza pogotowia, by stwierdził zgon i wypisał niezbędne dokumenty. Lekarz rodzinny może być zaś trudno dostępny (np. w weekendy), a bez karty zgonu rodzina nie może rozpocząć formalności z organizacją pogrzebu.
Jeszcze 15 maja 2014 r. RPO wystąpił do Ministra Zdrowia o podjęcie działań legislacyjnych. Mimo ponawiania tego postulatu do kolejnych ministrów ustawa nie została znowelizowana.
W grudniu 2019 r. RPO przekazał MZ uwagi do projektu ustawy o stwierdzeniu, dokumentowaniu i rejestracji zgonów. Został on przedstawiony do zaopiniowania przez Rządowe Centrum Legislacji. Według projektu ustawa miała wejść w życie 1 stycznia 2021 r. Tymczasem nadal nie została przyjęta. A Biuletyn Informacji Publicznej Rządowego Centrum Legislacji od 25 listopada 2019 r. wskazuje etap konsultacji publicznych, z uwagą „projekt zwolniony na podstawie Planu Prac Rządu”.
(RPO)