Zakonnik z Dębna kupił sobie nieruchomości za miliony złotych.
52-latek za gotówkę przygarnął nad morzem nieruchomości w apartamentowcach „premium” i „resort”.
Salezjanin Henryk Łącki z Dębna (woj. zachodniopomorskie) to dyrektor tamtejszego domu zakonnego.
Jest to złamanie obowiązującej w zakonie przysięgi ubóstwa.
Wierni po usłyszeniu o tym incydencie wynajęli detektywa. Okazało się, że duchowny posiada w Kołobrzegu mieszkania warte ok 1,5 mln złotych oraz w Łebie warte milion złotych.
Większość apartamentów są przeznaczone na wynajem. Doba tam kosztuje 500 zł.
W Kołobrzegu mieszkanie ma 75 m kw. razem z miejscem parkingowym i komórką lokatorską.
Zakonnik kupił wspólnie z siostrą dwa 30-metrowe mieszkania w Łebie.
Od 7 sierpnia duchowny nie pełni już obowiązków proboszcza.