Dąbrowa Górnicza. Patostreamer prawie udusił siedmioletniego syna

Śląsk

Rodzice-patostreamerzy znęcali się nad swoim 7-letnim synem podczas częstych transmisji na jednym z mediów społecznościowych.

Teraz grozi im osiem lat więzienia.

Chłopczyk był duszony (ojciec prawie go zabił), znieważany i poniżany. Sąd umieścił dziecko w rodzinie zastępczej.

Podczas duszenia matka dziecka stwierdziła, że „może w końcu będzie święty spokój”. Potem, widząc że chłopak nie może złapać tchu przestraszyła się i zaczęła uderzać go po plecach.

7-latek wołał o pomoc do internautów, by mu pomogły.

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zaalarmował policję.

Te patoosoby z Dąbrowy Górniczej (Śląsk) od półtora roku umieszczały takie sceny na swoim kanale. Często piły alkohol.

Dziecko zostało odebrane patorodzicom. Policja zabezpieczyła dowody w tej sprawie w postaci telefonów, laptopów, nośników pamięci, itp.

Te patoosoby usłyszały zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad osobą nieporadną ze względu na wiek.

Mają nadzór policji i zakazu publikacji jakichkolwiek treści w mediach społecznościowych.

Biuro Obrony Praw Dziecka (pisownia oryginalna)

„Informujemy Państwa, że złożone przez Biuro Obrony Praw Dziecka zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez rodziców, którzy znęcali się nad swoim dzieckiem – doprowadziło do zainicjowania postępowania prokuratorskiego w tej sprawie.

Sprawcy, czyli dwoje rodziców zostali wczoraj zatrzymani przez policję i osadzeni w policyjnej izbie zatrzymań.

Teraz o ich losie zdecyduje sąd aresztowy, bowiem organy ścigania zgodnie z wnioskiem zawartym w zawiadomieniu złożonym przez nas – wystąpiły o 3 miesięczny areszt dla obojga rodziców.

Niezależnie od tego czy sprawcy zostaną w areszcie czy nie – na pewno zasiądą na ławie oskarżonych i odpowiedzą karnie za czyny których się dopuścili.

Nasza organizacja złożyła też wniosek o wgląd w stutację dziecka i rodziny do właściwego miejscowo wydziału rodziny i nieletnich w Sądzie Rejonowym. Celem jest ograniczanie władzy rodzicielskiej.
Dziecko jest już bezpieczne, zostało odebrane ze szkoły i umieszczone w bezpiecznym miejscu.

Dziękujemy wszystkim, którzy powiadomili nasze Biuro o tej sprawie. Dzięki Państwa informacjom udało się ochronić krzywdzone dziecko i wszcząć śledztwo w sprawie osób, które się nad nim znęcały.
Prosimy o przesyłanie nam filmów na których widać przestępcze zachowania sprawców, będą bardzo przydatne w przyszłym procesie.

OSOBY, KTÓRE WSPIERAŁY SPRAWCÓW W KRZYWDZENIU DZIECKA

Informujemy, że nasze Biuro zajmie się również tak zwanymi „moderatorkami”, wśród których bardzo aktywa była kobieta o pseudonimie „Szpila”. „Moderatorki” zachęcały rodziców do znęcania się nad dzieckiem i usprawiedliwiały na Tiktoku ich zachowania.

Złożymy w sprawie tych osób osobne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Krótka informacja i przypomnienie czego dotyczyła sprawa:

POTWORNE NAGRANIE – OJCIEC PRZYDUSZA DZIECKO DO UTRATY TCHU – ZAWIADAMIAMY POLICJĘ

Przemoc wobec dziecka nie zawsze oznacza uradzanie, czy potrząsanie dzieckiem – przemoc to również przyduszanie i unieruchamianie dziecka w sposób, który odbiera mu możliwość swobodnego oddychania.
Do takie sytuacji doszło na tym nagraniu.


Ojciec najpierw unieruchomił dziecko, by potem przyduszać je ciężarem swojego ciała.
Dziecko krzyczy i prosi mamę o pomoc lecz kobieta nie reaguję. Odsuwa meble, by szamoczące się, duszone dziecko ich nie uszkodziło.

Jednocześnie kobieta wypowiada przerażające słowa:

– może w końcu będzie święty spokój (gdy dziecko umrze uduszone przez ojca)

Dopiero, gdy dziecko przestaje oddychać ojciec je wypuszcza. Chłopiec jednak nie może złapać oddechu!

Wtedy wyraźnie wystraszona matka zaczyna klepać dziecko po plecach, masować je i wdmuchiwać mu powietrze do ust.
Po chwil chłopiec w końcu nabiera powietrza i zaczyna oddychać.

Było o krok od tragedii!”

ZAWIADAMIAMY KOMENDĘ GŁÓWNĄ POLICJI

Biuro Obrony Praw Dziecka w trybie natychmiastowym zawiadomiło Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości.

Tego typu działania rodziców są przestępstwem zagrożonym karą do 15 lat pozbawienia wolności. Nasza organizacja, będzie domagała się zatrzymania opiekunów i postawienia ich przed sądem.
Złożymy też we właściwym miejscowo wydziale sądu rodzinnego wniosek o wgląd w w sytuację dziecka i rodziny wraz z wnioskiem o odebranie władzy rodzicielskiej.

Jeśli masz informacje o osobach, które w podobny sposób znęcają się nad dziećmi – natychmiast nas powiadom.

ZAWIADAMIAMY PROKURATURĘ O OSOBACH, KTÓRE POMAGAŁY SPRAWCOM PROWADZIĆ KANAŁ NA KTÓRYM ZNĘCANO SIĘ NAD DZIECKIEM

„Chłopiec nad którym znęcali się rodzice patostreamerzy, jest bezpieczny w rodzinie zastępczej.

Jego rodziców czeka proces karny, w którym prokuratura będzie domagać się kary 8 lat pozbawienia wolności.
W tej chwili po zatrzymaniu zastosowano wobec sprawców środki wolnościowe. Mają być na każde wezwanie do dyspozycji prokuratora, muszą zgłaszać się trzy razy w tygodniu na policję, odebrano im sprzęt w tym komputery, telefony, dyski twarde i mają absolutny zakaz aktywności w internecie.

Jeśli ktoś z Państwa zauważy jakąkolwiek aktywność rodziców skrzywdzonego dziecka w internecie – dajcie nam znać.

TERAZ CZAS NA MODERATORÓW I OSOBY KTÓRE WPŁACAŁY PIENIĄDZE

Nikt nie jest anonimowy w internecie. Dzięki Państwa pomocy zebraliśmy dane osób, które pomagały prowadzić kanał sprawcom już po ich atakach na własne dziecka.

Będziemy dążyć do tego, by „szpila” i inni tzw „moderatorzy odpowiedzieli karnie za wspieranie sadystycznych rodziców w procederze znęcania się nad dzieckiem.
To oni usuwali negatywne komentarze i znaczniki osób, które oznaczały kanał „tiktokowa rodzinka” jako pokazujący czyny zabronione.
Jedna z moderatorek z Trójmiasta chwaliła się nawet, że jej mąż również przydusza ich dziecko. Policja sprawdzi czy to prawda.

Uważamy, że do odpowiedzialności powinny też zostać pociągnięte osoby, które wpłacały sprawcom pieniądze w nagrodę za możliwość oglądania nagrań na których było widać jak krzywdzą swoje dziecko.
Chcemy by w przypadku tej sprawy odpowiedzialność ponieśli nie tylko bezpośredni sprawcy, ale również osoby, które wspierały ich w takich działaniach.”