W Częstochowie doszło do tragedii.
Opiekunowie skatowali 8-latka.
Matka i ojczym zostali już zatrzymani.
Dziecko zostało także oblane żrącym płynem lub wrzątkiem. W ciężkim stanie trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
Biologiczny ojciec chłopca poinformował o tym policję, gdy odwiedził go w poniedziałek.
35-letniej kobiecie i 27-letniemu ojczymowi dzisiaj zostaną postawione zarzuty. Prokuratura okręgowa prowadzi śledztwo dot. usiłowania zabójstwa i znęcania się nad dzieckiem.
Te zdarzenia miały miejsce w częstochowskiej dzielnicy Stradom. Do usiłowania zabójstwa doszło pod koniec marca.
W trakcie ich zatrzymania byli trzeźwi. W domu mieszka czworo dzieci. Wcześniej nie dochodziło tam do interwencji policji.
Ośmiolatek znajduje się na oddziale intensywnej terapii. Do Katowic został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dziecko było wychudzone, odwodnione i brudne.
Chłopiec walczy o życie. Jest operowany. Ma poparzenia od głowy w dół oraz jest cały połamany.
Oparzenie 8-latka powstało między 7 a 10 dni przed przyjęciem go do szpitala. Złamania powstawały w ciągu ostatniego miesiąca.