Na płycie głównej Areny Toruń odbyła się konferencja prasowa przed mityngiem Orlen Copernicus Cup Toruń 2019.
– Cieszę, że po raz piąty gościmy w Toruniu i mamy przyjemność organizować mityng Orlen Copernicus Cup. Po czterech latach udało się nam pozyskać sponsora tytularnego, co jest efektem naszej pracy przez minione cztery lata. Podkreślić trzeba duży wkład miasta Torunia, bez którego nie byłoby mityngu. W Arenie Toruń zobaczymy między innymi mistrza świata w skoku w dal Juana Miguela Echevarrię, multimedalistkę Laurę Muir, trzy najlepsze zawodniczki biegnące na 100m przez płotki i najlepszą trójkę skoczków wzwyż z ME w Berlina. Obsada tych zawodów jest tak mocna, że wiele rekordów mityngu jest zagrożonych. Doceniam bardzo Marcina Lewandowskiego, który po raz kolejny całe swoje honorarium z Orlen Copernicus Cup przekaże na cele charytatywne. – przekazał dyrektor generalny mityngu Krzysztof Wolsztyński.
Równie zadowolony był prezydent miasta Torunia, który docenił wielką pracę Kujawsko-Pomorskiego Związku Lekkiej Atletyki.
– Bez wysiłku, który wkłada Krzysztof Wolsztyński oraz jego zespół nie mielibyśmy takich zawodów jak mityng z cyklu IAAF World Indoor Tour czy Halowe Mistrzostwa Europy w 2021 roku. Wszystkie miejsca na trybunach będą zajęte, to będzie kilka godzin wielkich emocji. Warto tu być i poczuć te emocje. – powiedział Michał Zaleski.
Niemal jak w domu będzie czuł się pod dachem Areny Toruń bydgoszczanin Paweł Wojciechowski, mistrz świata z 2011 roku w Daegu w skoku o tyczce.
– Wróciłem właśnie o obozu, podczas którego bardzo dobrze mi się skakało na treningach. Cieszę się, że mogę startować na Orlen Copernicus Cup w Toruniu. Dzięki temu moja rodzina będzie miała bardzo blisko i będą mnie mocno wspierać z trybun. – zaznaczył Wojciechowski.
Kilka dni wcześniej w warszawskim centrum handlowym Plac Unii odbyła się konferencja prasowa, podczas której zaprezentowano największe gwiazdy toruńskiego mityngu.
W spotkaniu udział wzięli mistrzyni Europy w pchnięciu kulą Paulina Guba, halowy mistrz Europy oraz wicemistrz świata w skoku o tyczce Piotr Lisek, a także dyrektor generalny mityngu Krzysztof Wolsztyński.
Prowadzący konferencję Rafał Bała przypomniał pokrótce historię poprzednich czterech edycji, po czym oddał głos zawodnikom i zapytał o plany na nadchodzący mityng w Toruniu. – Cieszę się, że będę mogła wystartować w Toruniu. Obecnie wróciłam do treningów w Sopocie, gdzie pracuję nad motoryką, bo tego mi trochę brakowało. Nie będę ukrywać, ale chcę spróbować zaatakować rekord Polski. – zapowiedziała Paulina Guba. – Po raz kolejny wystartuję w Orlen Copernicus Cup i bardzo się z tego cieszę, ponieważ przed polską publicznością chce się bardziej pokazać niż na mityngach w Niemczech czy innych krajach. Na treningach daje z siebie maksimum, bo wiem, że ciężka praca przyniesie rezultaty w postaci wysokich skoków. – oznajmił z uśmiechem na ustach tyczkarz Piotr Lisek.
Jedną z gwiazd Orlen Copernicus Cup Toruń 2019 będzie Marcin Lewandowski, który bardzo poważnie traktuje start w grodzie Kopernika, a co ważniejsze całe honorarium za uczestnictwo w mityngu przekaże na cel charytatywny.
Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja w Arenie Toruń, gdzie zobaczymy między innymi Marie-Josee Ta Lou, Laurę Muir, Andrew Pozzi’ego czy Sama Kendricks’a.
Tym razem Swiety-Ersetic przyjedzie do Torunia jako podwójna mistrzyni Europy oraz halowa wicemistrzyni świata.
Już 6 lutego w Arenie Toruń czekają nas wielkie emocje. Na kibiców czekać będą największe gwiazdy światowej lekkoatletyki.
(org.)
