1 czerwca Gmina Miejska Kraków oficjalnie przystąpiła do realizacji projektu CoolCo’s.
Celem jest pilotażowe stworzenie dodatkowej przestrzeni, w formie wiaty obrośniętej roślinnością, która przynosi ulgę podczas intensywnych upałów. Projekt jest w całości finansowany ze środków Komisji Europejskiej. Dwie wiaty były wcześniej w Budapeszcie, a teraz trafiły do Krakowa.
W ramach tego projektu, na dwóch przystankach komunikacji miejskiej („Rondo Grunwaldzkie” i „Krowodrza Górka”), pojawią się dodatkowe miejsca do siedzenia dla pasażerów. Wiaty-siedziska będą wyposażone w zadaszenia chroniące przed słońcem. Miejsca do siedzenia będą uzupełnione dodatkowo o donice, w których zostaną zasadzone rośliny.
Wiaty te były już w Budapeszcie, teraz trafiły do Krakowa. Będą stały do listopada i jeśli ich nie zatrzymamy, pojadą do kolejnego europejskiego miasta. Firma architektoniczna z Rumunii, która je wykonała, otrzymała 20 tys. euro za pół roku ich wystawiania.
Brzydota do usunięcia
Mieszkańcy są oburzeni tą ohydną instalacją. Zamiast tej brzydoty domagają się zwiększenia liczby drzew.
Jeden z komentarzy Internautów: „Środków Komisji… czyli z powietrza? Przecież to jest z podatków każdego obywatela UE.”
„Betonoza” to problem w polskich miastach.