Bundeswehra. Rozpoczęła się relokacja systemów Patriot w Polsce

Leopardy dla Ukrainy

Kilka dni temu polskie władze zgodziły się na stacjonowanie w naszym kraju żołnierzy Bundeswehry.

Chodzi o relokację trzech systemów obrony powietrznej Patriot w Polsce.

Pierwsi żołnierze z Niemiec wyruszyli w poniedziałek z Bad Suelze w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Będą obsługiwać te Patrioty. Baterie zostaną rozlokowane w województwie lubelskim. Będą włączone do polskiego systemu dowodzenia.

W listopadzie 2022 roku minister obrony Niemiec Christine Lambrecht (dzisiaj podała się do dymisji) zaproponowała wysłanie Patriotów i myśliwców Eurofighter do ochrony polskiej przestrzeni powietrznej. 

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak chciał, by system ten stacjonował przy granicy z Ukrainą i ewentualnie zostały przekazane Ukrainie.

Ostatecznie okazało się, że władze niemieckie zgodziły się na umieszczenie zestawów Patriot tylko na terytorium NATO.

To USA przekaże Ukrainie jeden zestaw Patriot. 

Marcin Przydacz: Pomoc dla Ukrainy jest niewystarczająca. Idzie kontrofensywa rosyjska

– Rozmawiamy z Niemcami. Sam mam ustawione kontakty z Berlinem, by o tym mówić. Spotkanie w Ramstein będzie dotyczyło tworzenia koalicji, o którą zabiegamy i szeregu innych spraw – mówił szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej, pytany o Leopardy dla Ukrainy.

20 stycznia br. w amerykańskiej bazie sił powietrznych Ramstein planowane jest spotkanie sojuszników NATO, gdzie zapadną kolejne decyzje, dotyczące pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Marcin Przydacz przypomiał, że Polska jest gotowa przekazać czołgi „na zasadzie dobrego przykładu”, ale Ukraina potrzebuje „dziesiątek, setek jednostek”. Dopytywany, jakie państwa wchodzą w skład koalicji, o której mówią polscy rządzący, odparł: – Polska była pierwsza. Tuż za nami, tego samego dnia decyzję o czołgach Challenger podjęli Brytyjczycy.
(własne, KPRP)

Exit mobile version