Brytyjczyk na „gigancie”. „Rasowiec” był przyjazny

Bezdomny "Brytyjczyk"...

Błąkał się samotnie po klatce, na szczęście pojawili się strażnicy z warszawskiego Ekopatrolu.

W sobotę 13 kwietnia około południa funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, które dotyczyło przebywającego na klatce schodowej jednego z bloków – bezpańskiego kota. Funkcjonariusze udali się na miejsce. Jedna z lokatorek bloku wskazała im samotnego i jak się okazało – rasowego kota. Był to brytyjski kot krótkowłosy. Nie wiadomo jak znalazł się w tym miejscu bez opieki.

Mieszkańcy bloku stwierdzili, że nikt tu takiego kota nie posiada. Strażnicy sprawdzili, „Brytyjczyk” był zaczipowany, niestety czip był niezarejestrowany i nie można było ustalić na tej podstawie właściciela. Gdy strażnicy podchodzili do zwierzęcia myśleli, że czeka ich pościg za czworonogiem. Na szczęście kot był przyjazny, grzecznie wszedł do pojemnika transportowego. Po sierści było widać, że długo nie był pielęgnowany, co wskazywało na to, że długo był na „gigancie”. Rasowiec bezpiecznie został odwieziony do schroniska na Paluchu z uwagi na swą urodę, na pewno szybko znajdzie nowego właściciela.

Kot brytyjski krótkowłosy

Największa rasa krótkowłosych kotów. Cechuje je szeroka klatka piersiowa, muskularne, zwarte ciało oraz krępe nogi – stąd też budowa przedstawicieli tej rasy określana jest jako krzepka. Sierść krótka i gęsta. Może wydawać się twarda w dotyku. Wzorzec rasy dopuszcza różne umaszczenia. Zanotowano około 150 form barwnych, od jednokolorowych (np. niebieski, czarny, rudy, kremowy, czekoladowy, liliowy i biały) po dwubarwne, a także (tylko u kotek) trójbarwne. Waży od czterech do dziewięciu kilogramów i jest zarazem największym kotem krótkowłosym.
(SM)

Exit mobile version