Patryk Cieślak wywalczył w brazylijskim Florianopolis tytuł szachowego mistrza świata do 14 lat.
Zawodnik Hetmana GKS Katowice dwa lata temu został mistrzem Europy do 12 lat. Mistrzostwa w Brazylii okazały się rekordowe dla biało-czerwonych, którzy wywalczyli jeszcze dwa srebrne i brązowy medal.
– Te wspaniałe informacje dotarły do nas w nocy czasu polskiego, Patryk Cieślak został mistrzem świata, a dwa lata temu był najlepszy w Europie – cieszy się Łukasz Turlej, sekretarz generalny Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE). – To jest owoc niesamowitej pracy wykonanej przez Patryka i jego obecnego trenera arcymistrza Daniela Sadzikowskiego, a także poprzez wszystkich wcześniejszych szkoleniowców. Jesteśmy dumni, że na Śląsku, w Katowicach, rozwijają się tak wielkie talenty. Katowice, dzięki wsparciu samorządu i władz miasta po raz kolejny stają się stolicą nie tylko polskich, ale i światowych szachów – dodaje.
Cieślak wielkim talentem błysnął już wcześniej. Zdobył w 2022 roku w Turcji tytuł mistrza świata do 12 lat w szachach klasycznych, rok później w turnieju szachowym Reykjavik Open ograł… brazylijskiego arcymistrza Alexandra Fiera. Teraz zdobył złoto właśnie w Brazylii.
– Patryk pokazał się na wielkiej scenie w Turcji, teraz zdobył złoto na mistrzostwach w Brazylii, to dla nas wielka duma i wszyscy w Katowicach cieszymy się z jego sukcesu – podkreśla trener Daniel Sadzikowski, jednocześnie kolega klubowy 14-letniego mistrza świata w Hetmanie GKS Katowice.
Mistrzostwa w Brazylii okazały się bardzo udane dla biało-czerwonych. Poza wielkim sukcesem Cieślaka, Jan Klimkowski (też Hetman GKS Katowice) wywalczył brąz do 18 lat, Krzysztof Raczek (Gwiazda Bydgoszcz) srebro do 16 lat, a Wiktoria Śmietańska (Polonia Wrocław) srebro do 14 lat.
Przypomnijmy, że przed rokiem Jakub Seemann – dziś zawodnik Hetmana GKS Katowice – zdobył mistrzostwo świata do lat 16. Zawody odbywały się we włoskim Montesilvano. Wicemistrzostwo zdobył inny Polak Jan Klimkowski, który w klasyfikacji końcowej zgromadził o pół punktu mniej.
W ostatnich latach w naszym kraju gościmy wielkie imprezy szachowe, w ścisłej czołówce mamy Jana Krzysztofa-Dudę, udaje się także popularyzacja tej dyscypliny w Polsce. Zaczynamy być coraz ważniejsi w świecie.
– Polska zrobiła olbrzymi progres w hierarchii światowych szachów – mówił ostatnio goszczący w naszym kraju Garri Kasparow. – Widać, że dotyczy to zarówno profesjonalnej części tej gry, jak i masowej. Zapewne pomaga fakt, że posiadacie wielu dobrych szachistów, z graczem klasy światowej – Janem-Krzysztofem Dudą – na czele. Sukcesy polskich szachów to rezultat ciągłej pracy, umiejętnego wynajdowania talentów wśród dzieci, swoją rolę odgrywają także rozgrywane tu wielkie turnieje – dodała legenda szachów.