Magda Linette osiągnęła półfinał w Wielkim Szlemie!
Zawodniczka AZS Poznań osiągnęła najlepszy wynik w karierze w Australian Open, eliminując byłą liderkę rankingu WTA Czeszkę Karolinę Pliskovą 6:3, 7:5. Do ćwierćfinału wśród juniorek awansowała Weronika Ewald (GAT Gdańsk/PZT Team).
Magda jest trzecią Polką, której udało się dotrzeć do półfinału Australian Open. Przed rokiem dokonała tego Iga Świątek, a przed nimi dwukrotnie w najlepszej czwórce zawodniczek w turnieju była Agnieszka Radwańska (2-14 i 2016).
Unreal 🤯@MagdaLinette • @wwos • @espn • @eurosport • @wowowtennis • #AusOpen • #AO2023 pic.twitter.com/xnOFt613FF
— #AusOpen (@AustralianOpen) January 25, 2023
To największy sukces w karierze 30-letniej Poznanianki, która do Melbourne przyjechała jako 45. tenisistka w rankingu WTA. Niezależnie od dalszych wyników w Australian Open 2023 może być pewna, że w najbliższy poniedziałek zadebiutuje w TOP 30, na co najmniej 22. miejsce (awans do finału da jej awans do TOP 20). Dotychczas najwyżej była notowana na 33. pozycji.
Był to dziesiąty pojedynek Linette z Pliskovą, a Polka poprawiła ich bilans na 4-6, przy czym pokonała Pliskovą po raz drugi z rzędu i to bez straty seta. Poprzednio spotkały się w listopadzie w fazie grupowej w drużynowych rozgrywkach w Billie Jean King Cup Finals w Glasgow (wygrała 6:4, 6:1).
W środę już na otwarcie doszło do obustronnych przełamań, przy czym jako pierwsza dokonała tego Czeszka wychodząc na 1:0. Jednak szybko sytuacja wróciła do normy i to serwująca jako pierwsze Linette objęła prowadzenie 2:1 i potem 3:2.
Najważniejszy okazał się szósty gem, w którym Polka bez straty punktu przełamała podanie Pliskovej i po chili odskoczyła na 5:2. Ostatecznie wykorzystała pierwszego setbola na 6:3, po 35 minutach gry.
Druga partia toczyła się zgodnie z reguła własnego podania, do stanu 5:5, a w tym czasie Magda nie wykorzystała czterech „break pointów”, a tylko raz musiał się bronić przed utratą serwisu. W 11. gemie zdołała jednak przełamać rywalkę, wygrywając go do 15. A następnie, po godzinie i 27 minutach zamknęła spotkanie przy pierwszej piłce meczowej.
Kolejną rywalką Linette w Melbourne będzie Białorusinka Aryna Sabalenka, rozstawiona z numerem piątym. Drugą finalistkę Australian Open 2023 wyłoni w czwartek spotkanie byłej liderki rankingu WTA Białorusinki Wiktorii Azarenki (24.) z Rosjanką Eleną Rybakiną (22.), która w czwartej rundzie wyeliminowała Świątek.
Pure joy on her face 🥲@MagdaLinette • @wwos • @espn • @eurosport • @wowowtennis • #AusOpen • #AO2023 pic.twitter.com/SqmrazAjnf
— #AusOpen (@AustralianOpen) January 25, 2023
Również w czwartek o miejsce w finale gry podwójnej powalczą Jan Zieliński (Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki) i Hugo Nys z Monako, którzy podobnie jak Magda osiągnęli w Melbourne najlepszy wynik w Wielkim Szlemie. Ich przeciwnikami będą mistrzowie Roland Garros 2022, Francuzi Jeremy Chardy i Fabrice Martin.
Oprócz Linette w środę na kortach w Melbourne Park rywalizują też polscy juniorzy. Jako pierwsza wyszła do gry Weronika Ewald (GAT Gdańsk) . Zawodniczka PZT Team wygrała w trzeciej rundzie z Japonką Eną Koike (nr 11.) 6:2, 1:6, 7:5.
O miejsce w 1/4 finału będzie również walczyć Tomasz Berkieta (Legia Warszawa) z Rusłanem Tiukajewem. Pod koniec dnia tenisista PZT Team wystąpi też w drugiej rundzie gry podwójnej, w parze z Austriakiem Joelem Schwaerzlerem. Zmierzą się z Ukraińcem Wołodymir Jakubenko i Estończykiem Oliver Ojakaar, a stawką będzie również miejsce w ćwierćfinale.
Także w 2. rundzie debla zobaczymy Malwinę Rowińską (Legia Warszawa) i jej partnerkę Amerykankę Anyę Murthy. Spotkają się z Japonkami Sayaką Ishii i Eną Koike, rozstawionymi z numerem piątym.
Będziemy wciąż zaznaczać, że haniebne jest to, że rosyjscy oraz białoruscy tenisiści grają w tenisowych imprezach. Skandalem jest to też, że dla innych tenisistów ważniejsze są pieniądze, niż to co dzieje się na Ukrainie z powodu agresji Rosji. Oni też mają „krew na rękach” niewinnych cywilów ukraińskich!
Zakazać natychmiast na dziesięciolecia brania udziału putinowskich sportowców w jakichkolwiek zawodach!
Warto także wykluczyć sportowców z innych krajów, m.in. z Iranu, Węgier (wyrzucić też z UE), Turcji, Indii. Te państwa albo pomagają Rosji w wysyłaniu broni albo blokują wejście Finlandii i Szwecji do NATO albo stanowczo nie sprzeciwiają się tej wojnie, ciągle kupują od Rosji gaz czy ropę, itd.