Naukowcy z University of Hawai zauważyli, że asteroida Apophis przyspieszyła.
Za kilkadziesiąt lat może dojść do jej zderzenia z Ziemią.
Asteroida ta otrzymała poziom trzeciego najwyższego zagrożenia w tabeli ryzyka Sentry NASA (Technicznej Skali Ryzyka Uderzenia Palermo).
Na powierzchni skały kosmicznej zachodzą reakcje chemiczne, które mogą zmienić jej kierunek.
Czy czeka nas apokalipsa, tj. zagłada ludzkości?
Gdyby ten kosmiczny olbrzym spadł na naszą planetę to jego uderzenie spowodowałoby wybuch o sile 880 milionów ton trotylu!
Obliczono, że na Ziemię Apophis może spaść w 2068 roku. Ryzyko wynosi 2,7 procent.
Apophis 99942 zbudowany jest z różnych kosmicznych kamieni i lodu. Odkryty 19 czerwca 2004 roku waży aż 18 milionów ton i ma 325 m szerokości.
Wtedy naukowcy byli przekonani, że obiekt jest na kursie kolizyjnym z naszą planetą i uderzy w nią w 2029 roku. Po najnowszych badaniach okazało się, że „bóg chaosu” przeleci obok Ziemi w odległości 30 tysięcy kilometrów.
Niestety, za 48 lat może już nie być tak „wesoło”. 12 kwietnia 2068 roku może nastąpić ta apokalipsa. Dzięki teleskopowi Subaru eksperci odkryli, że obiekt ten oddala się od orbity grawitacyjnej o około 170 metrów rocznie i niebezpiecznie zbliża się do naszej planety.
Kosmiczny kamień obiega Słońce w ciągu 323 dni i 14 godzin. Wówczas zbliża się dwukrotnie do orbity Ziemi w ciągu jednego obiegu.
Apophis w mitologii Starożytnego Egiptu był demonem ciemności, chaosu i mroku.
Niebezpieczne dla Ziemi są jeszcze: asteroida (29075) 1950 DA oraz asteroida Bennu.
Ryzyko zderzenia asteroidy z Ziemią
Dla Apophis 99942 to 1 do 150 000. Dla 29075 (1950 DA) to już 1 do 8 300, a w przypadku Bennu na 1 do 2 700.