WROCŁAW

Aresztowano podejrzanych ws. zabójstwa kobiety na terenie Legnicy

Dolny Śląsk

Sąd na bazie materiałów dowodowych zgromadzonych przez policjantów przychylił się do wniosku prokuratury.

Podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu kobiety oraz mężczyzny mających bezpośredni związek ze sprawą zabójstwa kobiety, której zwłoki znaleziono w zaroślach nad rzeką Kaczawą. Sprawa ta była bardzo trudna i wymagała od policjantów wielogodzinnych analiz oraz prowadzenia wieloaspektowych działań operacyjnych. Jej rozwiązanie możliwe było m.in. dzięki zastosowaniu nowych technologii laboratoryjnych. Zatrzymane przez funkcjonariuszy osoby usłyszały zarzuty. Mężczyzna zarzut zabójstwa oraz znieważenia zwłok ludzkich, a kobieta zarzut poplecznictwa.

13 maja 2023 roku legniccy policjanci zostali poinformowani o ujawnieniu nad Kaczawą zwłok, które ukryte były w gęstych zaroślach. Natychmiast na miejsce skierowano specjalny policyjny zespół, który z udziałem prokuratora wykonał szczegółowe oględziny, a także zabezpieczył każdy ślad mogący doprowadzić do sprawcy tej zbrodni.

Do działań od razu przystąpili także funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu z Legnicy oraz biegli z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, a także specjaliści z pionu kryminalnego pracujący dotychczas nad najbardziej skomplikowanymi sprawami tego typu. Dokładne i wielogodzinne analizy każdego ze zgromadzonych materiałów, typowania osób podejrzewanych oraz wieloobszarowa i żmudna praca operacyjna, przyniosła szybkie rezultaty.

Stosowane przez funkcjonariuszy nowe technologie dały podstawę do typowania sprawcy. Okazało się, że związek ze sprawą może mieć mieszkaniec Legnicy i jego zatrzymanie było już tylko kwestią czasu.

W ubiegły wtorek funkcjonariusze namierzyli i zatrzymali 37-latka oraz 35-latkę mogącą mieć także związek z zabójstwem kobiety.

Zebrany przez policyjnych śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie w legnickiej prokuraturze dwóch zarzutów mężczyźnie, które dotyczyły zabójstwa oraz znieważenia zwłok, a kobieta usłyszała zarzut poplecznictwa.

Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec zatrzymanych środka zapobiegawczego i zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.

37-letniemu mężczyźnie, który był już wcześniej karany, za popełnione przestępstwo grozić może kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Natomiast kobiecie za pomoc w zacieraniu śladów zbrodni grozić może kara do 5 lat więzienia.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button