Andrzej Duda jest wściekły na Bodnara. To „sadysta”. Czy ułaskawi Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika?

Polska PiS

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że ponownie ułaskawi Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Politycy PiS prowadzą strajk głodowy.

Kamiński ma nakaz przymusowego dokarmiana.

Duda określa ministra Adama Bodnara jako „sadystę”, bo przeciąga procedurę ułaskawiania. Prezydent czeka na akta i opinię Bodnara.


Akta sprawy, tj. 38 tomów akt jawnych i 10-11 tomów niejawnych minister sprawiedliwości otrzymał 15 stycznia.

Duda prawdopodobnie użyje aktu łaski na mocy samej konstytucji, a nie z kodeksu.


Politycy Prawa i Sprawiedliwości zostali w grudniu skazani prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia. Chodzi o z tzw. aferę gruntową.

Minister Marcin Mastalerek

– Prezydent wzywa ministra Adama Bodnara do szybszego przesłania opinii i akt. Prawie dwa tygodnie minęły od tego czasu, wcześniej widzieliśmy ekspresowe działanie w sprawie posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – mówił Szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek.

Mastalerek podkreślił, że obecne działania Prokuratora Generalnego wyglądają na złośliwe i celowe, gdyż oczekiwanie na opinię w tej sprawie trwa już prawie dwa tygodnie.


– Od dwunastu dni minister Adam Bodnar wie, że prezydent Andrzej Duda wszczął procedurę ułaskawienia i chce ułaskawić posłów, mógł wiec zwolnić panów z odbywania kary, mógł też szybciej przesłać opinię – argumentował minister.

Na pytanie, na jakiej podstawie Prokurator Generalny powinien zwolnić posłów z odbywania kary, minister wskazał, że zgodnie z prawem posłowie są ułaskawieni przez prezydenta. Podkreślił, że obecny zły stan posła Mariusza Kamińskiego zagraża jego zdrowiu i życiu; wczoraj został przewieziony do szpitala.

Szef Gabinetu Prezydent RP podkreślił, że panowie za walkę z korupcją zostali niesłusznie skazani na karę więzienia, pomimo ułaskawienia przez prezydenta.

Exit mobile version