Kanclerz Niemiec Olaf Scholz w trakcie wiecu swojego ugrupowania w Norymberdze wspomniał o polskiej aferze wizowej.
Stwierdził tam, że musi to zostać wyjaśnione. Scholz zaapelował o wyjaśnienie tych nieprawidłowości w wydawaniu wiz przez Polskę.
– Będziemy na temat skandalu wizowego rozmawiać z polskim rządem. Nie chciałbym, żeby Polska po prostu machnęła ręką – powiedział.
– Nie chcę, aby Polska wskazywała ludziom drogę, żebyśmy potem debatowali na temat naszej polityki azylowej. Te osoby, które przybywają do Polski, muszą zostać tam zarejestrowane i przejść procedurę azylową. Kupowanie wiz za pieniądze pogłębia problem – kontynuował polityk.
Prawdopodobnie Niemcy, chcąc chronić swoją granicę przed migracją, „podejmą odpowiednie działania”.
Już wzmocnione zostały kontrole na granicy z Austrią. Wkrótce wg jego słów wprowadzą je na granicy z Polską i Czechami.
– Zawarliśmy bardzo twarde porozumienia ze Szwajcarią. Ścisła współpraca okazała się skuteczna – dodał.
Unia Europejska bada doniesienia o migrantach, którzy przyjechali do Polski za dawanie łapówek urzędnikom państwowym i otrzymywali w zamian nielegalnie wizy pracownicze.
Komisarz UE ds. wewnętrznych Ylva Johansson wysłała pismo do PiS-u o wyjaśnienia. Okazało się, że jak zawsze PiS nie odpowiedział na wszystkie pytania (skąd my to znamy w Polsce… – red.) i te odpowiedzi „nie były wystarczające”.
Niemcy ponownie handlują rosyjskim gazem
Bloomberg donosi, że Niemcy wróciły do handlu gazem z Rosją.
Wcześniej Berlin stanowczo mówił o ostatecznym zakończeniu importowania rosyjskiego LNG.
Niemiecka spółka Securing Energy for Europe GmbH (upaństwowiony Gazprom Germania) podpisała kontrakt na przewóz gazu skroplonego z Jamału do Indii.
Czy to jest pogwałcenie sankcji unijnych?