Do Polski trafił lek Molnupiravir, który jest obecnie podawany chorym z upośledzoną odpornością.
Wkrótce będzie więcej leków doustnych, które wesprą leczenie chorych we wczesnej fazie COVID-19.
Na tę chwilę nie ma postanowień dot. kolejnych obostrzeń związanych z koronawirusem.
Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział:
„Od kilku dni obserwujemy niepokojący trend wzrostu zakażeń koronawirusem. Anomalia ta związana jest z okresem poświątecznym. W ubiegłym roku nastąpiło bardzo podobne zjawisko. W ciągu ostatnich dni obserwujemy również większą liczbę testów.
W związku z omikronem, chcemy przedstawić założenia wzmocnionej opieki przedszpitalnej, której celem będzie odciążenie szpitalnictwa.
Interpretujemy te wyniki jako anomalię poświąteczną.
Omikron jest zdecydowanie bardziej zakaźny. Zjadliwość mutacji omikron jest nieco niższa niż w przypadku delty. Systematycznie przygotowujemy się do jego uderzenia.
Obecnie jego udział jest rzędu 2 procent w liczbie zakażeń. Przewiduje się dominację omikrona w liczbie zakażeń gdzieś w okolicach końca stycznia.
Mamy prognozy które są różnymi scenariuszami. Mamy prognozy, które mówią o tym, że będzie w Polsce odnotowywane ponad 100 tysięcy zakażeń.
Taka sytuacja to jest scenariusz katastroficzny. W tym sensie, że nie mamy możliwości zwiększania infrastruktury, która w sposób odpowiedni by zabezpieczała możliwość leczenia pozostałych pacjentów.
Przygotowaliśmy rozwiązania, które mają wzmocnić opiekę przedszpitalną. W tym znaczeniu, że przeznaczoną dla pacjentów na wczesnym stadium choroby i ich opieka wymaga zastosowania specjalnych narzędzi.
Jeśli zwiększona skala zakażeń pojawi się w drugiej połowie stycznia, mamy plany rozszerzenia infrastruktury szpitalnej do 60 tys. łóżek. Funkcjonują rozwiązania, które maja wzmocnić opiekę przedszpitalną dla pacjentów na wczesnym stadium choroby.
Chciałbym wszystkich gorąco zachęcić, żeby w przypadku pozytywnego wyniku testu skorzystać z przesłanego pulsoksymetru.”
Profesor Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej:
„Większość zakażeń koronawirusem przebiega w sposób łagodny lub umiarkowany. Tacy pacjenci powinni zostać w domu pod opieką lekarza POZ. Bardzo ważne jest monitorowanie stanu pacjenta, który umożliwia program Domowej Opieki Medycznej.”