Adam Małysz – podsumowanie zimowego sezonu 2023/2024. „Nie możemy być zadowoleni w stu procentach”

Sporty zimowe

Adam Małysz podsumował zimowy sezon 2023/2024.

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego stwierdził, że „nie możemy być z niego zadowoleni w stu procentach”. Zapraszamy do pełnego podsumowania sezonu z podziałem na poszczególne dyscypliny i najważniejsze wątki!

Skoki narciarskie

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego zaczął od skoków narciarskich, w których najlepiej spisał się Aleksander Zniszczoł. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata był 19. W tym sezonie po raz pierwszy stanął na podium Pucharu Świata. Dokonał tego dwa razy.

– Na uznanie i pochwałę zasługuję Aleksander Zniszczoł, który miał najlepszy sezon w karierze – powiedział Adam Małysz.

Dla pozostałych zawodników nie był to udany sezon. Kamil Stoch ani razu nie zameldował się w czołowej ”10”. Trzy razy był na miejscu 11. w Pucharze Świata. W klasyfikacji generalnej był 26. zaraz za Piotrem Żyłą. Tuż za nimi uplasował się Dawid Kubacki na 28. pozycji.

– Rozmowy, które były i są przed nami będą się skupiały na tym, co zrobić, żeby było zdecydowanie lepiej, żeby zarówno starsi jak i młodsi zawodnicy robili znaczne postępy – oznajmił prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

Są też pozytywy tego sezonu. Łukasz Łukaszczyk na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży wywalczył brązowy medal, a drużyna polskich skoczków w Planicy na Mistrzostwach Świata Juniorów również zdobyła brązowy medal.

Narciarstwo alpejskie

W narciarstwie alpejskim na wyróżnienie zasługuję Magdalena Łuczak oraz Maryna Gąsienica-Daniel.

– Maryna i Magda startowały na wysokim poziomie. Magda zrobiła duży postęp i myślę, że ta zawodniczka wiele nam jeszcze udowodni – słyszymy od Adama Małysza.

Snowboard alpejski

Rok 2024 był historyczny dla polskiego snowboardu alpejskiego, ponieważ po raz pierwszy w historii Polski Związek Narciarski zorganizował Puchar Świata w tej dyscyplinie.

– Wszyscy byli mocno skoncentrowani na Pucharze Świata. Wiemy, że dostaliśmy dobre oceny za organizacje. W przyszłym roku również Puchar Świata u nas zagości – mówi Adam Małysz.

Forma Oskara Kwiatkowskiego, złotego medalisty z poprzedniego sezonu nie była tak dobra, jak w zeszłych latach.

– Liczyliśmy na coś lepszego, ale jest to młody zawodnik i wiele się musi nauczyć, żeby stabilność jego formy była większa – powiedział Adam Małysz.

To był także bardzo dobry sezon dla naszej juniorki, Weroniki Dawidek, która zdobyła srebrny medal Mistrzostw Świata Juniorów i po raz pierwszy w karierze awansowała do czołowej “16” zawodów Pucharu Świata.

​Biegi narciarskie

To nie był jednak udany sezon dla biegów narciarskich, których czekają duże zmiany.

– Daliśmy wolną rękę trenerowi Bauerowi, który w poprzednich latach robił postęp z naszymi zawodnikami, a w tym roku wszystko siadło. Tu będą duże zmiany – zapowiedział prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

– W tym sezonie rozpoczęliśmy program młodzieżowy, w którym nasi juniorzy trenują z polskimi trenerami pod okiem Szweda Martina Persona, który koordynuje cały program szkoleniowy – słyszymy.

Pierwszym efektem były dobre występy juniorek i 8. miejsce Zuzanny Fujak na Mistrzostwach Świata Juniorów.

Kombinacja norweska

W kombinacji norweskiej z dobrej stron pokazała się Joanna Kil, która po raz pierwszy w karierze stanęła na podium Pucharu Kontynentalnego. Dokonała tego cztery razy, zwyciężając klasyfikację generalną cyklu. To przyniosło jej również prestiżową nagrodę FIS: Women’s Rookie of the Year 2024.

W Pucharze Świata Asia była 14. w klasyfikacji biegaczek i 19. pozycję w klasyfikacji generalnej.

– Jest to na pewno jakaś przyszłość dla nas. Mamy jedną zawodniczkę, ale mam nadzieję, że w przyszłości będzie ich więcej – mówi Adam Małysz.
(PZN)

Exit mobile version