Adam Kszczot poinformował, że kończy sportową karierę.
Były halowy mistrz świata i mistrz Europy w biegu na 800 metrów powiedział, że jednym z powodów są pogarszające się relacje z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki.
32-latek na FB napisał m.in.
„Coś się kończy coś się zaczyna, postanowiłem zakończyć zawodową karierę.
Kochani, dzień zakochanych to piękne święto, gratuluję tym którzy odnaleźli swoją miłość i trzymam kciuki za tych, którzy są na drodze w poszukiwaniu swojej życiowej muzy.
Nie mogłem znaleźć lepszej daty niż ta, żeby opowiedzieć o mojej zawodowej miłości, a tym samym pasji, czyli bieganiu. Poznaliśmy się w 2005 roku i niedługo później, bo raptem w 2007 postanowiliśmy zostać kimś więcej niż znajomymi. Przez te lata wiele razem osiągnęliśmy, zarówno wzlotów i upadków, ale kroczyliśmy głównie z podniesioną głową. Dzięki temu pięknemu zbiegowi okoliczności nabawiłam się ludzkiej miłości z Renatą Kszczot i dwójki pięknych dzieci Ignacego oraz Marianny. Prawie zapomniałem wspomnieć o kotach Gienku i Fany.
Wracając do cytatu: „coś się kończy” i w tym wypadku jest to moja zawodowa kariera lekkoatletyczna.
Zaczyna się nowy etap, w którym w domu spędzę znacznie więcej czasu niż przez całe moje dotychczasowe życie. Nie będzie to trudne, bo zwyczajowo byłem poza domem przez prawie 250 dni w roku. Moi najbliżsi nie mogą się doczekać, ja również i to jest główny powód podjętej przeze mnie decyzji.
Chciałbym od teraz zawsze mieć przy sobie żonę i dzieci, ale trenując nie jest to optymalne dla wykonania planu treningowego, a finansowo niemożliwe do udźwignięcia. Dzieci są małe tylko raz, to zdanie często do mnie wraca w myślach.
Kolejnym powodem są pogarszające się relacje z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki, a to w obliczu argumentu rodziny znacząco ułatwia decyzje.”
Jakie plany po zakończeniu kariery?
Adam Kszczot zdradza również jakie co zamierza robić, kiedy zawiesi kolce na kołku. Nie ukrywa, że chce się skupić na życiu rodzinnym, które cierpiało przez częste wyjazdy na obozy i zawody. Mistrz Świata z Birmingham nie chce do końca rozstawać się z bieganiem. Zapowiada, że będzie udzielał się na forach dla sportowców. W planach ma również zaangażowanie się w biznes.
Adam Kszczot to trzykrotny mistrz Europy w biegu na 800 m (2014, 2016 i 2018 r.).
Na swoim koncie ma też trzy złote medale mistrzostw Europy w hali (2011, 2013 i 2017).
Na otwartym stadionie był dwa razy wicemistrzem świata (2015 i 2017).
„Profesor” nie zdobył medalu olimpijskiego.