Abu Dhabi Desert Challenge. Pustynny korkociąg Rafała Sonika. Polak utrzymał pozycję

Abu Dhabi Desert Challenge 2019

Rywalizacja quadowców drugiego dnia Abu Dhabi Desert Challenge nabrała rumieńców.

Zawodnicy ruszali na trasę odcinka specjalnego co trzy minuty i przez długie fragmenty byli na pustyni zupełnie sami. Rafał Sonik mimo jednej przygody utrzymał pozycję wicelidera. Prowadzenie w rajdzie objął Aleksander Maksimow, ale różnice czasowe między rajdowcami są wciąż niewielkie.

Od początku rajdu, na pustyni w Emiratach Arabskich wieje silny wiatr z południa. Niesie on ze sobą nie tylko tumany piasku, ale również gorące powietrze. Organizatorzy przewidują, że warunki mogą zmienić się dopiero za dwa dni. Do tego momentu, każdy zawodnik musi nawigować z niezwykłą uwagą, ponieważ widzialność jest ograniczona, a pustynia potrafi zmienić swój wygląd w przeciągu kilku godzin. W poniedziałek Rafał Sonik, na własnej skórze przekonał się jakie skutki może mieć jazda w tak ekstremalnych okolicznościach.

– Jechałem przez krótkie wydmy i teren pełen dziur, gdzie wiatr mocno bił piaskiem. Nie było zupełnie nic widać i w pewnym momencie zjechałem do zupełnie niewidocznej dziury – obszernego leja, z którego nie było żadnego łagodnego wyjazdu. Znalazłem się wśród kilkumetrowych ścian piasku i przyznam, że trochę się przeraziłem. Zacząłem jeździć jak korkociąg dookoła, starając się powoli zbliżyć do krawędzi. Tylne koła cały czas mi się uślizgiwały. Centymetr po centymetrze udało mi się uciec z tej pułapki, ale straciłem tam kilka cennych minut. Najważniejsze jednak, że przy próbie wyjazdu się nie zakopałem, bo wówczas prawdopodobnie zostałbym tam znacznie dłużej – relacjonował quadowiec.

Na metę najszybciej dotarł Aleksander Maksimow, który był jednak zaledwie 51 sekund szybszy od Rafała Sonika. Dwie minuty do lidera stracił Fahid Al-Mussalam i tym samym spadł na trzecie miejsce. Debiutujący w Pucharze Świata Arkadiusz Lindner ponownie uplasował się na czwartej pozycji.

– Jedziemy tutaj w okolicach 12-15 miejsca w klasyfikacji łącznej z motocyklistami, a to oznacza, że mamy dobre, stałe tempo. Właśnie tak chcę jechać przez kolejne trzy dni, nie oglądając się na rywali – zakończył Rafał Sonik.

II etap:

1. Aleksander Maksimow (RUS) 4:02.55

2. Rafał Sonik (POL) +0.51

3. Fahid Al-Mussalam (KUW) +2.06

4. Arkadiusz Lindner (POL) +13.55

Klasyfikacja generalna:

1. Aleksander Maksimow (RUS) 8:49.22

2. Rafał Sonik (POL) +0.50

3. Fahid Al-Mussalam (KUW) +1.51

4. Arkadiusz Lindner (POL) +16.03
(org.)

Exit mobile version