– Czas na europejską mobilizację wokół naszych fundamentalnych wartości – mówił premier Donald Tusk podczas holenderskich obchodów Dnia Wyzwolenia.
Szef rządu, na zaproszenie premiera Dicka Schoofa, wygłosił główne przemówienie podczas uroczystości w Wageningen. Dowodem dobrych relacji między Warszawą i Amsterdamem jest wciąż aktualna pamięć holenderskiego społeczeństwa o walczących za jego wolność polskich żołnierzach. Współpraca między naszymi krajami zostanie przypieczętowana w lipcu odnowioną umową dot. współpracy w zakresie bezpieczeństwa i współpracy militarnej.
- Na zaproszenie Królestwa Niderlandów premier Donald Tusk wygłosił główne przemówienie podczas obchodów 80. rocznicy wyzwolenia Holandii.
- Spotkał się również z Królem Niderlandów Wilhelmem Aleksandrem oraz szefem rządu Dickiem Schoofem.
- Dzień Wyzwolenia to jedno z najważniejszych świąt narodowych Holandii, które upamiętnia zakończenie II wojny światowej.
- W walkach o wyzwolenie Holandii aktywnie uczestniczyły wojska polskie. 1 Dywizja Pancerna i Samodzielna Polska Brygada Spadochronowa odegrały w tym zakresie kluczową rolę.
Raca pod nogami Tuska
Podczas uroczystości w holenderskim Wageningen pod nogami Tuska wylądowała raca, którą ktoś rzucił z tłumu. Szef polskiego rządu został na chwilę wyprowadzony ze sceny.

Zjednoczeni trudną przeszłością
Podczas wizyty w Królestwie Niderlandów Donald Tusk wziął udział w uroczystych obchodach Dnia Wyzwolenia. To jedno z najważniejszych świąt narodowych Holandii, które upamiętnia jej wyzwolenie spod niemieckiej okupacji w 1945 roku i zakończenie II wojny światowej.
“Składamy hołd pamięci milionów więźniów zamordowanych w nazistowskich obozach śmierci oraz torturowanych i zabitych w sowieckich obozach pracy. W dni takie jak ten pamiętamy o Auschwitz, o gułagach, o zagładzie europejskich Żydów i o zamordowaniu tysięcy polskich oficerów z rozkazu Stalina – w miejscach takich jak Katyń” – mówił Donald Tusk podczas uroczystych obchodów Dnia Wyzwolenia Holandii w Wageningen.
Swój zaszczytny udział w walkach, które przyniosły Holandii wolność, mieli także polscy żołnierze. Do dziś przypominają o tym liczne pomniki i ulice noszące nazwiska polskich żołnierzy, a także coroczne ceremonie i programy szkolne.
“Wielu polskich żołnierzy zginęło, walcząc o wyzwolenie Holandii, ale ich pamięć jest wciąż z nami. Każdego roku urzędnicy rządu holenderskiego i lokalni przedstawiciele upamiętniają ich pamięć. (…) Jestem wam niezmiernie wdzięczny za to” – zwrócił się do Holendrów szef polskiego rządu.
Upamiętniani do dziś przez holenderskich obywateli polscy żołnierzy należeli do pierwszej samodzielnej brygady spadochronowej generała Stanisława Sosabowskiego, który uczestniczył w walkach o Arnhem w 1944 roku, oraz do Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka, która wyzwoliła Bredę pod koniec października tego samego roku.
Premier Donald Tusk podczas wizyty w Królestwie Niderlandów spotkał się także z parą królewską – królem Willemem-Alexandrem i królową Máximą.

Potrzebujemy Europy solidarnej – jak 80 lat temu
Przez dziesięciolecia II wojna światowa pozostawała ważną dla światowych przywódców lekcją, że konflikty zbrojne oznaczają przede wszystkim śmierć i niewyobrażalnie cierpienie. Dziś – w obliczu rosyjskiej agresji wobec Ukrainy – świat ponownie jednak musi zmierzyć się z okrucieństwem wojny, którego symbolami są masowe groby w Buczy, Irpieniu, Mariupolu czy Sumach.
“Nie odwracajmy się plecami, kiedy zło znowu się pojawia. Doświadczenia sprzed 80 lat uczą nas, że tylko kiedy działamy wspólnie, będziemy w stanie je przezwyciężyć. I tak jak wtedy – również dzisiaj – naszą siłą jest nasza jedność i współpraca” – przypomniał Prezes Rady Ministrów.
Na istotną rolę Polski w budowaniu europejskiej siły w tym aspekcie zwrócił uwagę podczas swojego przemówienia premier Holandii Dick Schoof.
“To rosyjskie zagrożenie wykracza poza Ukrainę, przejawia się w coraz bardziej hybrydowych formach, dlatego wymaga to współpracy i wzmacniania obronności. Holandia docenia wiodącą rolę Polski w tym zakresie. Polska jest wschodnią flanką Unii Europejskiej i NATO, ale politycznie i militarnie znajduje się w centrum Europy. Prezydencja Polski również postawiła te kwestie obronności w centrum uwagi” – mówił Dick Shoof.
Przed rozpoczęciem bilateralnych rozmów premier Donald Tusk wspólnie z premierem Dickiem Schoofem zapalili Płomień Wyzwolenia i przyjęli paradę wojskową, w której udział brali także polscy żołnierze.
“Powiewały flagi, które symbolizowały wspólnotę Zachodu – flaga kanadyjska, amerykańska, brytyjska, oczywiście holenderska, polska, francuska. To też bardzo ważny symbol dla nas obu. O tym rozmawialiśmy, kiedy poruszaliśmy kwestię współpracy w zakresie bezpieczeństwa, współpracy militarnej – jak ważne jest utrzymanie maksymalnej, solidarnej mobilizacji całego Zachodu wobec zagrożeń, które (…) znowu niestety stały się zagrożeniami realnymi” – relacjonował przebieg rozmów z Premierem Królestwa Niderlandów szef polskiego rządu .
Sytuacja geopolityczna wymaga od Europejczyków zdecydowanych działań podejmowanych w duchu współpracy. Nie mniej ważne jest zacieśnianie więzi transatlantyckich. Tylko wspólnym wysiłkiem możemy przeciwstawić się zagrożeniu, jakim jest putinowska Rosja.
“Słowo “solidarność” jest najważniejszym słowem w moim osobistym słowniku politycznym. Potrzebujemy prawdziwej solidarności między narodami, państwami, która sprawi, że będziemy mogli stawić czoła wszelkim wyzwaniom. (…) Zbudowaliśmy europejską wspólnotę właśnie po to, aby sprzeciwiać się wojnie, złu, przemocy” – podkreślał szef polskiego rządu.
Zapewnienie bezpieczeństwa Europie to nasze zobowiązanie zarówno wobec pamięci walczących 80 lat temu żołnierzy jak i wobec przyszłych pokoleń. W związku z tym wspólnota europejska nie może zatrzymać się na budowaniu potęgi gospodarczej – musimy wzmacniać także swój potencjał militarny.

Po pierwsze – bezpieczeństwo!
Premier Donald Tusk podczas pobytu w Holandii zaprosił premiera Dicka Schoofa do złożenia wizyty w Polsce w lipcu, gdy dojdzie do podpisania odnowionej umowy dot. bezpieczeństwa i współpracy militarnej między naszymi państwami.
“Nasza współpraca ma oczywiście dużo szerszy wymiar niż tylko bezpieczeństwo. Ale nie dziwicie się na pewno, że tyle czasu poświęcamy naszemu wspólnemu bezpieczeństwu. Polska i Holandia to są państwa, które zarówno w wymiarze symbolicznym, jak i praktycznym są wobec siebie niezwykle lojalne. My podzielamy właściwie wszystkie te kluczowe punkty widzenia, jeśli chodzi o kwestie geopolityczne” – zapewniał Prezes Rady Ministrów.
Dowodem owocnej współpracy w sferze obronności jest udział Polski w zainicjowanym przez Hagę konsorcjum, którego celem jest zakup amunicji 155 mm.
Istotnym elementem dobrych relacji polsko-holenderskich pozostają także kwestie gospodarcze. Holandia jest jednym z czołowych inwestorów zagranicznych w naszym kraju, a polscy przedsiębiorcy coraz częściej znajdują przestrzeń na swoją działalność w Niderlandach.
W nocy premier Donald Tusk na zaproszenie króla Wilhelma Aleksandra odbył rejs łodzią.