Podczas tegorocznego Rajdu Polski pogoda wyjątkowo dopisała, dzięki czemu warunki na trasie były stabilne, lecz trzeba było uważać na miejscowe pułapki z błota.
Uczestnicy Motul HRSMP musieli zmierzyć się z najtrudniejszą przeprawą tego sezonu, co dla konstrukcji sprzed lat było sporym wyzwaniem. Najszybciej trasę wszystkich rozegranych oesów pokonali Robert Luty i Marcin Celiński w Subaru Legacy 4WD.
Malownicze tereny Warmii i Mazur to wyjątkowy sprawdzian umiejętności i wytrzymałości sprzętu załóg startujących w Motul HRSMP. 78. Rajd Polski był drugą rundą w historii cyklu rozgrywaną na luźnej nawierzchni i jedyną w sezonie 2022. Ostatni raz stawka Motul Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski miała okazję ścigać się na szutrach w 2019 roku, również w Mikołajkach podczas Rajdu Polski.
Widowiskowa Mikołajki Arena
Pierwszy dzień rozpoczęliśmy od ceremonii otwarcia, a następnie uczestnicy skierowali się na najbardziej widowiskowy dla kibiców oes, czyli Mikołajki Arena, gdzie załogi rywalizują równolegle w parach. Najlepszy rezultatem mogli pochwalić się Luty i Celiński (Subaru Legacy 4WD), chociaż niewiele do zwycięzców pierwszego oesu stracił duet Suder/Kowalik (Ford Sierra RS Cosworth 4×4, +0,7 s).
Szczęście na szutrze
Prawdziwe ściganie i szutrowe zmagania rozpoczęły się drugiego dnia, kiedy to załogi musiały zmierzyć się z bardzo nieprzewidywalnymi, podchwytliwymi, a miejscami również zniszczonym, rozkopanymi oesami. Choć pogoda była słoneczna, to jeszcze w czwartek nad Mikołajkami przeszła burza, więc wierzchnia część trasy zdążyła przeschnąć, lecz miejscami ukryte było grząskie błoto. Kompletny przejazd wymagał odpowiedniej strategii oraz odrobiny szczęścia, aby uniknąć zakopania na trasie.
– Mieliśmy sporo szczęścia, dwa czy trzy samochody się zakopały. Nam mimo wszystko dopisało szczęście, więc uniknęliśmy najgorszego i udało się przejechać – opowiadał Michał Łusiak o sobotnich zmaganiach na trasie 78. Rajdu Polski. Niestety załoga Łusiak/Zaborowska (Ford Mercury) w niedzielę na OS 6 Swietajno napotkała spore problemy i ugrzęzła na trasie. To też spowodowało, że finalnie stracili ponad 20 minut na odcinku.
Zwycięstwo dla Lutego i Celińskiego
Przed startem najciekawiej zapowiadała się rywalizacja pomiędzy załogami Luty/Celiński i Suder/Kowalik. Na drugim oesie Suder utknął w grząskim błocie, co skutkowało stratą około 1,5 minuty. Tym samym Luty wykorzystał zbudowaną przewagę z drugiego oesu i utrzymywał ją na stabilnym poziomie przez cały rajd. Ostatecznie to właśnie on zameldował się na mecie z najlepszym wynikiem i przewagą 1:37,9 s nad Markiem Suderem. Luty powtórzył swój sukces z 2019 roku, kiedy to również był najszybszy w Rajdzie Polski.
– Rewelacja! Jak auto działa to jazda daje mnóstwo frajdy. Przypomnieliśmy sobie jak to było trzy lata temu, kiedy też wygraliśmy Rajd Polski. Pogoda, kibice, wszystko zagrało idealnie! – mówił na gorąco po zwycięstwie Robert Luty.
Szutrowe doświadczenie
– To był pierwszy rajd szutrowy dla nas i dla naszego samochodu, a więc nowe doświadczenie, osiągnęliśmy założone cele. Jesteśmy na mecie, z odcinka na odcinek coraz lepiej i szybciej nam się jechało – relacjonował Grzegorz Olchawski, który 78. Rajd Polski przejechał za kierownicą kultowego Audi Quattro i razem z Łukaszem Zapartem zwyciężył w klasie Historic Open 4WD.
W klasie FIA 4/J1, w której startują auta z lat 1982-85, zwycięstwo odniósł duet Stawowczyków w… Trabancie 601. Nie obyło się problemów, jednak w rezultacie dotarli na metę z dobrym wynikiem.
– Na trasie były bardzo duże koleiny, które naprawdę utrudniały przejazd. Miejscami ubytki w nawierzchni były ogromne. Jeden z nawrotów już na pierwszym przejeździe trudno było pokonać Trabantem – opisywał Konrad Stawowczyk.
Wymagający powrót na asfalt
Już w dniach 4-6 sierpnia uczestnicy Motul HRSMP będą się ścigać podczas Rajdu Rzeszowskiego, słynącego z trudnych i skomplikowanych odcinków specjalnych. Podkarpackie drogi będą wymagały wyjątkowego skupienia i bardzo dobrego opisania trasy, aby nie popełnić błędu. Dodatkowo sierpniowa pogoda i wysokie temperatury będą stanowić dodatkowe utrudnienie dla załóg.
78. Rajd Polski – wyniki Motul HRSMP:
1. Luty/Celiński (Subaru Legacy) 1:00:16.1 s
2. Suder/Kowalik (Ford Sierra Cosworth) 4×4 +1:37.9 s
3. Ciutele/Zvicevicius (Łada 2105 VFTS) +1:42.6 s
4. Olchawski/Zapart (Audi Quattro) +5:22.7 s
5. Grzelewski/Niedbała (Ford Sierra Cosworth) +5:44.6 s
6. Zaleski/Szadkowski (FSO Polonez) +8:18.0 s
7. Goździewicz/Madej-Smolarek (BMW E30 318) +9:56.7 s
8. Elefant/Męka (BMW 318is) +17:21.0 s
9. Kiepura/Galle (Opel Kadet) +20:57.2 s
10. Wodziński/Kaczmarek (Alfa Romeo 2000 GTV Veloce) +25:36.1 s
78. Rajd Polski – zwycięzcy poszczególnych kategorii:
- FIA 2 (auta z lat 1970-75): Wodziński/Kaczmarek (Alfa Romeo 2000 GTV Veloce)
- FIA 3 (auta z lat 1976-81): Zaleski/Szadkowski (FSO Polonez)
- FIA 4/J1 (auta z lat 1982-85): Stawowczyk/Stawowczyk (Trabant 601)
- FIA 4/J2 (auta z lat 1986-90): Luty/Celiński (Subaru Legacy)
- Historic Open 2WD: Ciutele/Zvicevicius (Łada 2105 VFTS)
- Historic Open 4WD: Olchawski/Zapart (Audi Quattro)
(HRSMP)