LEKKOATLETYKA

64. PZLA Halowe Mistrzostwa Polski w Toruniu. Justyna Święty-Ersetic: trzy złote medale

PZLA Halowe Mistrzostwa Polski 2020

Niesamowita Justyna Święty-Ersetic była ozdobą ostatniego dnia 64. PZLA Halowych Mistrzostw Polski w Toruniu.

Podopieczna trenera Aleksandra Matusińskiego zdobyła trzy złote medale – w biegach na 200, 400 i 4×200 m. Ciekawie było także na rzutni, gdzie mistrzem kraju w pchnięciu kulą został Michał Haratyk i na skoczni, gdzie złoto w skoku o tyczce wywalczył Paweł Wojciechowski. W klasyfikacji medalowej wygrali zawodnicy bydgoskiego Zawiszy.

Święty-Ersetic po raz kolejny udowodniła, że jest zawodniczką nie do zdarcia. W 20 minut odprawiła wszystkie rywalki w indywidualnej rywalizacji na 200 i 400 m. W pierwszym przypadku triumfowała ex aequo z Marleną Golą z rekordem życiowym 23,64.

Cieszę się, że treningi oddają i poprawiam się szybkościowo. Te mistrzostwa będą dla mnie bardzo dobrym treningiem na przyszłość. Nie ukrywam, że było dziś troszeczkę ciężko, bo biegałam już rano w eliminacjach 200 m i czułam w dwójkach po finale 200 m i przed 400 m, że ten pierwszy dystans siedzi w nogach. Mam jednak serce walczaka. Udało mi się na tyle kontrolować bieg na 400 m, aby tytuł halowej mistrzyni Polski wrócił do mnie – mówiła Święty-Ersetic.

Po 1,5 godziny do dwóch złotych medali indywidualnie podwójna złota medalistka z ME w z Berlina z 2018 roku dołożyła trzeci w rywalizacji sztafetowej 4×200 m z koleżankami z AZS AWF Katowice.

Na wysokim poziomie w niedzielę stał także konkurs kulomiotów. Zwyciężył w nim Michał Haratyk przed Konradem Bukowieckim. Obaj zawodnicy pchnęli powyżej 21 metrów – odpowiednio 21,24 i 21,16.

Szkoda pchnięć od drugiej do piątej kolejki, bo kilka było dłuższych niż to pierwsze, ale nie utrzymałem się w kole. Tak bywa, ale kolejne złoto cieszy – mówił mistrz Polski.

Wynikiem 5,70 złoty medal w skoku o tyczce zdobył reprezentant bydgoskiego Zawiszy Paweł Wojciechowski.

Nareszcie skoczyłem wyżej niż 5,65. Ten triumf przed własną, toruńską publicznością, smakuje szczególnie. Oswoiłem się już lepiej z nowymi tyczkami, ale nadal nie skaczę na tych najtwardszych. Może to dobry znak przed sezonem letnim. Bardzo bym nie chciał odwołania igrzysk, bo mam już 31-latka i za cztery lata byłoby mi trudno walczyć o najwyższe cele, a po to właśnie trenuję – mówił Wojciechowski.

W biegu na 60 m ppł bezkonkurencyjny był Damian Czykier, który wygrał z dobrym rezultatem 7,64.

Pomogły zmiany w treningu przed tym sezonem. Wszystkie starty miałem udane, nawet sporo szybsze od dzisiejszego biegu, ale o dziwo, to moje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Moja forma jest dobrym prognostykiem przed latem. Nie będziemy wiele zmieniać, bo przygotowania idą bardzo dobrze – podkreślił Czykier.

Złoto w biegu na 200 m dla 18-letniego Oliwera Wdowika, który wynikiem 21,09 poprawił rekord Polski juniorów.

Celowaliśmy w ten rekord i udało się go poprawić. Dlatego właśnie skupiałem się w tym sezonie na dystansie 200 m i nie łączyłem go z bieganiem 60 m, żeby zapisać się w historii – mówił halowy mistrz kraju Wdowik.

Złotymi medalistami w rywalizacji w biegu na 800 metrów zostali Mateusz Borkowski i Anna Pólkowska. Cieszy także wynik zwycięzcy siedmioboju Pawła Wiesiołka, który osiągną ponad 6000 punktów – dokładnie 6050, co jest drugim wynikiem w historii polskiej LA.

W klasyfikacji medalowej mistrzostw zwyciężyli zawodnicy CWZS Zawiszy Bydgoszcz SL.

Prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Lekkiej Atletyki Krzysztof Wolsztyński był bardzo zadowolony z kolejnego czempionatu w Toruniu.

Justyna Święty-Ersetic to nasza gwiazda. To dziewczyna, która podczas Orlen Copernicus Cup została przyćmiona przez sukces Armanda Duplantisa, ale dziś to jej gwiazda świeciła najmocniej. Cieszą świetne występy zawodników bydgoskiego Zawiszy. Muszę podkreślić sobotnią wygraną naszej mamuśki Mariki Popowicz-Drapały w biegu na 60 m – dodał Wolsztyński.

PZLA Halowe Mistrzostwa Polski Toruń 2020 przeszły do historii. Były one ostatnią imprezą w tej części sezonu dla biało-czerwonych, którzy już za kilka dni rozpoczną przygotowania do sezonu letniego i igrzysk olimpijskich w Tokio.

Wyniki 2. dnia 64. PZLA Halowych Mistrzostw Polski Toruń 2020

Kobiety

200 m
1. Marlena Gola (KS Podlasie Białystok) 23,64
1. Justyna Święty-Ersetic (AZS AWF Katowice) 23,64
3. Natalia Wosztyl (RLTL ZTE Radom) 24,10

400 m
1. Justyna Święty-Ersetic (AZS AWF Katowice) 53,09
2. Małgorzata Hołub-Kowalik (AZS UMCS Lublin) 53,53
3. Natalia Kaczmarek (KS AZS AWF Wrocław) 53,65

800 m
1. Anna Pólkowska (AZS-AWFiS Gdańsk) 2.05,75
2. Emilia Ankiewicz (AZS-AWF Warszawa) 2.06,78
3. Natalia Gulczyńska (MKL Szczecin) 2.06,92

3000 m
1. Renata Pliś (MKL Maraton Świnoujście) 9.14,42
2. Anna Bańkowska (KS Podlasie Białystok) 9.32,18
3. Beata Topka (ULKS Talex Borzytuchom) 9.40,34

skok w dal
1. Karolina Młodawska (KKL Kielce) 6,45
2. Adianna Szóstak (OŚ AZS Poznań) 6,19
3. Joanna Kuryło (KS AZS AWF Wrocław) 6,18

skok wzwyż
1. Wiktoria Miąso (CWKS Resovia Rzeszów) 1,75
1. Paulina Borys (SKLA Sopot) 1,75
3. Paulina Wal (AZS KU Politechniki Opolskiej Opole) 1,70

4×200 m
1. AZS AWF Katowice 1.36,08
2. AZS AWF Warszawa 1.37,96
3. KS AZS AWF Wrocław 1.38,14

Mężczyźni

60 m ppł
1. Damian Czykier (Podlasie Białystok) 7,64
2. Artur Noga (AZS AWF Warszawa) 7,68
3. Krzysztof Kiljan (AZS AWF Warszawa) 7,83

200 m
1. Oliwer Wdowik (CWKS Resovia Rzeszów) 21,09 – rekord Polski juniorów
2. Rafał Omelko (KS AZS AWF Wrocław) 21,33
3. Patryk Wykrota (OŚ AZS Poznań) 21,68

400 m
1. Kajetan Duszyński (AZS Łódź) 47,95
2. Cezary Mirosław (AZS UMCS Lublin) 48,02
3. Tymoteusz Zimny (WKS Śląsk Wrocław) 48,11

800 m
1. Mateusz Borkowski (RKS Łódź) 1.51,27
2. Patryk Sieradzki (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL 1.52,73
3. Patryk Tanaś (AZS AWFiS Gdsńsk) 1.53,11

3000 m
1. Adam Czerwiński (UKS Lider Siercza) 8.17,76
2. Bartosz Jarczok (AZS AWF Katowice) 8.20,71
3. Szymon Topolnicki (AZS AWF Katowice) 8.21,36

pchnięcie kulą
1. Michał Haratyk (KS Sprint Bielsko-Biała) 21,24
2. Konrad Bukowiecki (KS AZS UWM Olsztyn) 21,16
3. Jakub Szyszkowski (AZS AWF Katowice) 20,07

skok o tyczce
1. Paweł Wojciechowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) 5,70
2. Robert Sobera (KS AZS AWF Wrocław) 5,60
3. Mateusz Jerzy (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) 5,40

skok w dal
1. Mateusz Różański (AZS KU Politechniki Opolskiej Opole) 7,80
2. Piotr Tarkowski (KS AZS AWF Biała Podlaska) 7,77
3. Norbert Kański (AZS AWFiS Gdańsk) 7,70

siedmiobój
1. Paweł Wiesiołek (KS Warszawianka Warszawa) 6050
2. Rafał Horbowicz (KS Warszawianka Warszawa) 5679
3. Jacek Chochorowski (AZS KU Politechniki Opolskiej Opole) 5391

4×200 m
1. OŚ AZS AWF Poznań 1.27,53
2. KS Sprinterzy.com Kraków 1.34,34

4×400 m (mix)
1. OŚ AZS Poznań 3.29,84
2. AZS UMCS Lublin 3.31,95
3. KS AZS AWF Kraków 3.34,29

Marika Popowicz-Drapała (fot. Paweł Skraba)

Pierwszy dzień 64. PZLA Halowych Mistrzostw Polski w Toruniu

Bardzo ciekawy konkurs skoku wzwyż mężczyzn i emocjonujące sprinty zakończone zwycięstwami zawodników Zawiszy Bydgoszcz to najciekawsze wydarzenia pierwszego dnia 64. PZLA Halowych Mistrzostw Polski w Toruniu.

W skoku wzwyż, zgodnie z oczekiwaniami, o złoto rywalizowali Norbert Kobielski i Sylwester Bednarek. Wygrał ten pierwszy, który wynikiem 2,29 m ustanowił swój rekord życiowy.

Przede wszystkim obroniony tytuł sprzed roku i poprawiony rekord życiowy to jest coś, na co długo czekałem. I muszę przyznać, że jest to niespodziewany rekord, bo ostatnio zmogła mnie grypa, trzy dni leżałem w łóżku. Dziwne, że zdołałem się wykurować na te mistrzostwa. Lepiej zrobić nie mogłem – mówił Kobielski, który nie ukrywa, że jego rywal jest jednocześnie dla niego wzorem i przyjacielem. – Jesteśmy przyjaciółmi, często rozmawiamy. Sylwek jest moim idolem od najmłodszych lat, zawsze się na nim wzorowałem. Bardzo mi pomaga, ja jemu też zawsze staram się pomóc, jeśli mam okazję – dodał.

Kobielski liczy, że tegoroczny sezon letni będzie dla niego bardzo dobry. – Przez trzy ostatnie lata sezony letnie miałem lepsze od halowych. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie – mówił zawodnik MKS Inowrocław.

W sprincie kobiet i mężczyzn triumfowali zawodnicy CWZS Zawiszy Bydgoszcz. Bardzo emocjonujący był zwłaszcza finał biegu na 60 metrów kobiet, który z bardzo dobrym czasem wygrała Marika Popowicz-Drapała. – Młodzież napiera, a mi od dwóch lat jest trochę trudniej trenować, bo jestem mamą, więc cieszę się tym bardziej. Moja rodzina, mój trener, ja – wszyscy wiemy, ile kosztuje to wysiłku, by wszystko dobrze zaplanować – mówiła.

Nie chcę być tylko najszybciej biegającą mamą w Polsce. Na halowych mistrzostwach się udało – dodała Popowicz-Drapała, która, jak sama przyznała, ma w swoim dorobku około sześćdziesięciu medali mistrzostw Polski z hali i stadionu.

Wśród mężczyzn po raz szósty z rzędu na 60 metrów halowe mistrzostwo Polski zdobył Remigiusz Olszewski.

Tak, szósty tytuł, a jeszcze w 2014 roku był srebrny medal. Bardzo się cieszę, miałem troszkę gorszy start, ale najważniejszy jest medal. Czuję się w Toruniu jak domu, bo wygrałem tu sześć razy z rzędu mistrzostwo Polski, mam tutaj rekord życiowy i uwielbiam tu być – mówił Olszewski, zawodnik CWSZ Zawiszy Bydgoszcz.

W biegu na 1500 metrów zdecydowanie najlepsza była Angelika Cichocka, która wróciła w tym sezonie na bieżnię po półtorarocznej przerwie. Po biegu jednak okazało się, że popełniła błąd na jednym z łuków i stanęła stopą poza bieżnią. Sędziowie ukarali ją dyskwalifikacją, dzięki czemu złoty medal wywalczyła Beata Topka.

Za mną naprawdę walka w ekstremalnych warunkach. Ostatnio też chorowałam, wczoraj wyszłam z łóżka i przyjechałam do Torunia. Z tego też powodu zdecydowałam się na start na 1500 metrów, a wycofałam się z 800 metrów, ponieważ tu był jeden bieg i myślałam, że nie dam rady wykrzesać energii na dwa biegi. Dużo przede mną, ale jak to mówi mój trzyletni chrześniak to nie są przeszkody, a przygody – mówiła Cichocka, która podkreśla, że długo marzyła o powrocie do biegania. – Działam zgodnie ze sobą, ja czuję, jak mnie wzywa na bieżnię. Zrobiłam wszystko, żeby wrócić, znalazłam doktora w Monachium i u niego się leczę. Jestem w bardzo dobrych rękach – dodała.

Przed południem swoje kolejne halowe mistrzostwo Polski w chodzie na 5000 metrów zdobył Dawid Tomala. – Byłem przygotowany na lepszy wynik, kontrolowałem cały czas rywali, nie czułem się zagrożony. Ciężko jest samemu powalczyć o lepszy wynik. A dla mnie priorytetem było zdobycie kolejnego medalu. Dla nas hala jest przerywnikiem w treningu. To nie jest nasz dystans docelowy, my chodzimy 20 lub 50 km. Teraz szykuję się do Mistrzostw Polski, gdzie zadebiutuję w chodzie na 50 kilometrów – mówił Tomala.

Ze złotym medalem z Torunia wyjechał również trójskoczek Karol Hoffmann. – Do każdych mistrzostw Polski podchodzę bardzo poważnie. Sezon letni będzie bardzo krótki, bo szybko są igrzyska, a po kontuzji chciałem jak najwięcej startować. Nie powiem, że po tej kontuzji jestem takim samym zawodnikiem, bo te półtora roku rehabilitacji zostawiły ślad. Wiadomo, że bardzo chciałbym wrócić do regularnych skoków na poziomie 16,70, czy 16,80, ale zdarzają się takie konkursy jak dzisiaj, gdzie są to okolice 16 metrów – mówił Hoffmann.

W trakcie ceremonii otwarcia mistrzostw srebrne medale z mistrzostw Europy w Zurychu, które odbyły się w 2014 roku, odebrali reprezentanci Polski Rafał Omelko, Jakub Krzewina, Łukasz Krawczuk, Kacper Kozłowski, Andrzej Jaros i Michał Pietrzak. Sześć lat temu Polacy zajęli trzecie miejsce, a na drugim finiszowali Rosjanie. Po latach okazało się jednak, że w ich składzie znalazł się zawodnik na dopingu. To spowodowało awans Polaków na drugą pozycję.

Wyniki 1. dnia 64. PZLA Halowych Mistrzostw Polski Toruń 2020

60m
1. Marika Popowicz-Drapała (CWZS Zawisza Bydgoszcz) 7.29
2. Katarzyna Sokólska (CWZS Zawisza Bydgoszcz) 7.30
3. Kamila Ciba (OŚ AZS Poznań) 7.40

1500m
1. Beata Topka (ULKS Talex Borzytuchom) 4:24.14
2. Katarzyna Chryczyk (KS AZS AWF Kraków) 4:25.05
3. Aleksandra Płocińska (SRS Kondycja Piaseczno) 4:35.76

60m ppł
1. Klaudia Siciarz (KS AZS AWF Kraków) 8.02
2. Karolina Kołeczek (AZS UMCS Lublin) 8.08
3. Klaudia Wojtunik (AZS Łódź) 8.31

chód 3000m
1. Agnieszka Elleward (WKS Flota Gdynia) 12:52.61
2. Katarzyna Zdziebło (LKS Stal Mielec) 12:56.51
3. Paulina Buziak (LKS Stal Mielec) 13:15.76

pchnięcie kulą
1. Maja Ślepowrońska (AZS-AWF Warszawa) 16.64
2. Agnieszka Maluśkiewicz (OŚ AZS Poznań) 15.54
3. Karolina Urban (AZS-AWFiS Gdańsk) 15.18

skok o tyczce
1. Agnieszka Kaszuba (KL Gdynia) 4.30
2. Kamila Przybyła (CWZS Zawisza Bydgoszcz) 4.20
3. Naama Berenstein (AZS KU Politechniki Opolskiej) 4.10

trójskok
1. Adrianna Szóstak (OŚ AZS Poznań) 13.46
2. Agnieszka Bednarek (AZS Łódź) 12.61
3. Natalia Mach (AZS-AWF Katowice) 12.41

pięciobój
1. Paulina Ligarska (SKLA Sopot) 4353
2. Patrycja Skórzewska (KS AZS AWF Wrocław) 4061
3. Izabela Mikołajczyk (KS Warszawianka W-wa) 4042

Mężczyźni

60m
1. Remigiusz Olszewski (CWZS Zawisza Bydgoszcz) 6.71
2. Karol Kwiatkowski (AZS-AWF Katowice) 6.75
3. Dominik Kopeć (KS Agros Zamość) 6.76

1500m
1. Adam Czerwiński (UKS Lider Siercza) 3:48.98
2. Artur Ostrowski (KB Sporting Międzyzdroje) 3:51.32
3. Andrzej Kowalczyk (ULKS Fajfer 2001 Łapanów) 3:51.74

chód 5000m
1. Dawid Tomala (AZS KU Politechniki Opolskiej Opole) 19:42.96
2. Rafał Augustyn (LKS Stal Mielec) 19:50.18
3. Łukasz Niedziałek (WLKS Nowe Iganie) 19:54.35

skok wzwyż
1. Norbert Kobielski (MKS Inowrocław) 2.29
2. Sylwester Bednarek (RKS Łódź) 2.26
3. Bartłomiej Bedeniczuk (KS AZS-AWF Biała Podlaska) 2.09

trójskok
1. Karol Hoffmann (AZS UMCS Lublin) 16.18
2. Krzysztof Uwijała (MKS Sambor Tczew) 15.41
3. Jakub Daroszewski (BKS Bydgoszcz) 15.28

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button