4. Rajd Grodzki. Zawodnicy gotowi do walki

4. Rajd Grodzki

W najbliższy weekend Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Śląska po raz pierwszy zawitają do Gorlic.

Na liście zgłoszeń piątej i przedostatniej rundy cyklu znalazło się w sumie 70 załóg. Drugi numer startowy przydzielono Szymonowi Żarłokowi i Krzysztofowi Pietruszce. Po wypadku na ostatnim odcinku specjalnym Rajdu Wisły nie ma już śladu, a reprezentanci Kubala Rally Team wracają do rywalizacji w pełni gotowi do kolejnego rajdowego wyzwania.

Mimo przygody we wrześniowej rundzie duet utrzymał swoją pozycje i na dwie rundy przed końcem sezonu są najbliżej liderów – Damiana Kostki i Mateusza Martynka. Dwie załogi Hond Civic dzieli aż 37 punktów, ale w puli, łącznie z bonusami za Power Stage, pozostaje nadal 60, więc walka o najważniejszy laur Mistrzostw Śląska jest jeszcze kwestią otwartą.

Żarłok i Pietruszka muszą też kontrolować poczynania rywali, ponieważ za ich plecami znajduje się mocna grupa pretendentów do awansu do czołowej trójki. To oznacza, że układ sił na mecie w Gorlicach może być kluczowy dla rozstrzygnięć sezonu. Na sześciu odcinkach specjalnych liczących blisko 45 km szykuje się więc wyjątkowo zacięta rywalizacja.

Szymon Żarłok: „Nie tak wyobrażaliśmy sobie wejście w drugą część sezonu, ale na szczęście wydarzenia z Rajdu Wisły zostały już tylko wspomnieniem. Dzięki zaangażowaniu partnerów i pomocy wielu ludzi udało się odbudować naszą Hondę i jesteśmy gotowi, żeby stanąć na starcie w Gorlicach. Damian i Mateusz mocno nam odskoczyli w klasyfikacji. W bezpośredniej walce, jeśli utrzymają takie tempo. nie odrobimy takiej straty. Mimo przygody utrzymaliśmy drugie miejsce, więc nadal mamy o co walczyć i z takim też nastawieniem przygotowujemy się do rajdu.

Na pewno nie możemy sobie pozwolić już na żaden błąd, więc musimy pojechać mądrze. Utrzymanie drugiego stopnia podium generalki to nasz priorytet, ale chcemy dobrą jazdą podziękować wszystkim za wysiłek, jaki podjęli, żebyśmy mogli wrócić na odcinki. Na odcinkach 4. Rajdu Grodzkiego wspierać nas będą nasi stali partnerzy: firmy Kubala i QBL, a swoim zapleczem serwisowym ekipa Car Speed Racing. Postaramy się stawić czoła Damianowi i Mateuszowi.”

4. Rajd Grodzki na wagę mistrzostwa Pucharu Peugeota i Citroena – Godula i Nowak gotowi do walki

W najbliższy weekend dojdzie do kolejnego ważnego debiutu w kalendarzu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. W niedzielę zawodnicy śląskiego cyklu po raz pierwszy powalczą o punkty na odcinkach specjalnych Rajdu Grodzkiego. Impreza z bazą w Gorlicach doczekała się swojej czwartej edycji. Rajd w tegorocznej odsłonie przejdzie duże zmiany, ponieważ organizator po raz pierwszy przygotował próby, które nawiązują do historii Rajdu Magurskiego, na których rywalizowali kiedyś najlepsi kierowcy Mistrzostw Polski.

To jednak dopiero początek emocji, jakie czekają na kibiców, ponieważ na mecie w Gorlicach możemy poznać pierwszych triumfatorów cyklu. Rozstrzygnąć może się między innymi pojedynek o mistrzostwo w klasyfikacji generalnej RSMŚl 2018. Przed życiową szansą stoją także Łukasz Godula i Daniel Nowak, którzy w Rajdzie Grodzkim będą chcieli zapisać na swoje konto czwarte z rzędu zwycięstwo w PPC. Zeszłoroczni II wicemistrzowie pucharu, teraz są o krok od wywalczenia najwyższego trofeum wśród załóg Peugeotów i Citroenów. Ich główni rywale tracą w tej chwili 39 punktów, a żeby Godula i Nowak mogli świętować tytuł potrzebują do mety tego rajdu dowieź minimum 30 oczek przewagi.

Doskonały wynik w Rajdzie Wisły otworzył przed duetem szansę na jeszcze jeden sukces. Na dwie rundy przed końcem sezonu zajmują miejsce w czołowej czwórce klasyfikacji generalnej, a biorąc pod uwagę maksymalną pulę punktów, jaka pozostaje do rozdania, to mają szansę nawet na tytuł Mistrzów Śląska. Przed zawodnikami i kibicami weekend pięknych sportowych emocji, a reprezentanci Zespołu Rajdowego BudTor Autotest GoWest z pewnością będą walczyć o duży wkład w przebieg tego widowiska. Trzymajmy mocno kciuki za Łukasza i Daniela!

Łukasz Godula: „Rajd Grodzki może okazać się dla nas najważniejszym, ale jednocześnie najtrudniejszym startem tego sezonu. Na ten weekend nie ma jednego dobrego rozwiązania. W PPC wypracowaliśmy przewagę, która daje pewien komfort, ale z drugiej strony nadal mamy apetyt na walkę o kolejne zwycięstwo. Trzeba jednak szanować to, co już do tej pory udało się wypracować. Musimy do tego rajdu podejść z chłodną głową, a to wcale nie będzie takie proste zadanie.

Znalezienie „złotego środka” pomiędzy szybką i skuteczną jazdą, a rozwagą i zachowaniem większego marginesu bezpieczeństwa w rajdach często przynosi odwrotny efekt. W tle walki w PPC pozostaje jeszcze kwestia naszej szansy na podium w klasyfikacji generalnej. Ciężko będzie to wszystko pogodzić, a gdy dodamy do tego fakt, że czekają na nas zupełnie nowe odcinki, to robi się z tego naprawdę ciekawa mieszanka. Nie miałem jeszcze okazji startować na tych terenach, ale jeśli odcinki będą przypominać swoją charakterystyką próby z Rajdu Ziemi Bocheńskiej, to tym lepiej dla mnie.

W niedzielę przekonamy się, jak to wszystko wyjdzie w praktyce. Wspólnie z całym zespołem i partnerami BudTor, Autotest i GoWest zapraszam na Rajd Grodzki. Mocno liczymy na Wasz doping!”

Daniel Nowak: „Rajd Grodzki będzie kolejnym, który w tym sezonie pojedziemy po raz pierwszy, więc tak do końca nie wiemy czego się spodziewać. To, że nie znamy odcinków nie będzie jednak żadnym utrudnieniem, bo niezależnie od tego, czy jedziemy taki klasyk, jak Rajd Wisły, czy nowinkę jak właśnie Grodzki, to zawsze przykładamy nacisk na dopracowanie opisu. Na pewno będzie to nowe, ważne doświadczenie, zwłaszcza, że te trasy mają już swoją rajdową historię. Sam start ma dla nas również ogromną wagę, bo w ten weekend możemy przypieczętować największy wspólny sukces. Niezależnie od wszystkiego, damy z siebie wszystko, żeby podtrzymać dobrą passę tego sezonu. Do zobaczenia w Gorlicach!”
(org.)

Exit mobile version