24 Hours of Le Mans. Robert Kubica wystartuje w legendarnym wyścigu

Francja

Na torze Circuit de la Sarthe w belgijskim teamie WRT w kategorii LMP2 wystartuje Robert Kubica.

Razem, w 24-godzinnym wyścigu w Le Mans, z nim pojadą Szwajcar Louis Deletraz oraz Portugalczyk Rui Andrade.

To trzeci start Kubicy w tym legendarnym wyścigu. W 2021 roku mógł wygrać, ale w samochodzie doszło do awarii elektronicznego czujnika sterującego pedałem gazu.

W ubiegłym roku Kubica, Deletraz i Colombo zajęli drugie miejsce.

Kubica jest pierwszym Polakiem, który stanął na podium 24 Le Mans.

Teraz Kubica pojedzie w prototypowym bolidzie Oreca 07 Gibson.

W Le Mans mamy jeszcze dwa zespoły polskiego teamu Inter Europol Competition. Jakub Śmiechowski jest jednym z kierowców.

TOYOTA GAZOO Racing walczy o rekordowe zwycięstwo w Le Mans 24h

Zespół TOYOTA GAZOO Racing celuje w szóste z rzędu zwycięstwo w 24-godzinnym wyścigu w Le Mans. 91. edycja kultowego, francuskiego wyścigu długodystansowego rozegrana zostanie w setną rocznicę jego powstania i odbędzie się w dniach 10-11 czerwca.

Po pięciu zwycięstwach z rzędu od 2018 roku TOYOTA GAZOO Racing będzie walczyć o podwójny hat-trick. Do tej pory tylko dwóm innym producentom udało się triumfować w Le Mans przez sześć lat z rzędu. Załogi zwycięskich Toyot GR010 HYBRID będą musiały zmierzyć się z rekordową liczbą rywali. Na prostej startowej toru Circuit de la Sarthe stanie 16 hipersamochodów, w łącznej stawce 62 rywalizujących załóg.

TOYOTA GAZOO Racing znakomicie rozpoczęła sezon Mistrzostw Świata FIA w Wyścigach Długodystansowych (WEC). Dzięki zwycięstwom w trzech pierwszych wyścigach sezonu, w tym podwójnemu podium w wyścigach 1000 miles of Sebring i 6 Hours of Spa-Francorchamps, wszyscy kierowcy zespołu zajmują pierwsze lokaty w tabeli punktowej, a Toyota prowadzi w klasyfikacji producentów z dużą 33 punktową przewagą.

Wyścig Le Mans 24h ma ogromne znaczenie dla wszystkich zawodników. Oprócz prestiżu samej wygranej kluczowe w kontekście walki o mistrzowskie tytuły są podwójne punkty przyznawane za francuską rundę. Celem TOYOTA GAZOO Racing jest kolejne zwycięstwo i zbudowanie na półmetku sezonu bezpiecznej punktowej przewagi w klasyfikacji rocznej zarówno wśród kierowców, jak i zespołów. Dzięki podwójnym punktom zespół może zrobić duży krok w kierunku piątego z rzędu tytułu mistrza świata.

„Le Mans jest punktem kulminacyjnym naszego sezonu i wyścigiem, który najbardziej chcemy wygrać. Cały zespół, a także wszyscy nasi dostawcy i partnerzy, pracują intensywnie przez cały rok, koncentrując się na właśnie na tym wyścigu. Dziękuję wszystkim, w tym naszym kolegom z Toyota Motor Corporation i GAZOO Racing Company za wsparcie, dzięki któremu mogliśmy rozpocząć sezon WEC od trzech zwycięstw” – mówi Kamui Kobayashi, szef zespołu TOYOTA GAZOO Racing i kierowca GR010 HYBRID z nr 7.

Tytułu dla TOYOTA GAZOO Racing bronić będą Sébastien Buemi, Brendon Hartley i Ryo Hirakawa z 8. numerem startowym, którzy rok temu wygrali Le Mans za kierownicą GR010 HYBRID. Buemi i Hartley, triumfowali w Le Mans 24h odpowiednio cztery i trzy razy. Hirakawa rok temu debiutował w hipersamochodzie właśnie podczas Le Mans, odnosząc zwycięstwo wspólnie z Buemi i Hartleyem. Do wygranej w setnej edycji legendarnego wyścigu liderzy TOYOTA GAZOO Racing startować będą z pozycji prowadzących w klasyfikacji mistrzostw świata.

Druga załoga w składzie Mike Conway, Kamui Kobayashi i José María López poprowadzi Toyotę GR010 HYBRID z 7. numerem startowym. Zwycięzcy poprzedniej rundy w Spa są doskonale przygotowani do wyścigu na Circuit de la Sarthe, gdzie wspólnie będą chcieli powtórzyć swój sukces z 2021 roku i pierwszą wygraną hipersamochodu w Le Mans 24h.

Tegoroczny wyścig będzie wyjątkową rocznicową edycją najbardziej znanego na świecie 24-godzinnego wyścigu długodystansowego, który rozgrywany jest od 1923 roku. Zmagania kierowców i ich samochodów podziwiać będzie 300 000 kibiców, którzy wykupili całą dostępną pulę biletów. Toyota bierze udział w Le Mans 24h po raz dwudziesty piąty od swojego debiutu w 1985 roku i po raz dwunasty autem z napędem hybrydowym.

“100. rocznica tego wspaniałego wyścigu, z tak wieloma fanami, którzy będą mogli się nim cieszyć, będzie wyjątkowa i nie możemy się doczekać, aby być jej częścią” – dodaje Kobayashi.

Aktualny model GR010 HYBRID zadebiutował dwa lata temu, ale od tego czasu jest nieprzerwanie udoskonalany. Jego wysokowydajny układ napędowy Racing Hybrid, składający się z 3,5-litrowego silnika o mocy 520 kW (707 KM) zasilanego w 100% biopaliwem i silnika elektrycznego o mocy 200 kW (272 KM), przeszedł zmiany mające na celu zmniejszenie masy i zwiększenie niezawodności. W hipersamochodzie poprawiono także właściwości jezdne i aerodynamikę.

Najnowsza ewolucja GR010 HYBRID pokona swoje pierwsze okrążenia toru Circuit de la Sarthe w niedzielę 4 czerwca, podczas tradycyjnego dnia testowego. Kwalifikacje do wyścigu zaplanowano na środę i czwartek 7-8 czerwca, a 24-godzinna rywalizacja rozpocznie się punktualnie o godz. 16 w sobotę 10 czerwca. Zwycięzców 91. edycji Le Mans 24h poznamy w niedzielę 11 czerwca o godz. 16.

Exit mobile version