12-latek ranił nożem dwóch nastolatków. Trafili do szpitala

Śląsk

Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło 24 września na osiedlu XXX-lecia w Wodzisławiu Śląskim.

Dwaj nastolatkowie zostali dźgnięci nożem, a sprawca zbiegł. Niedługo po tym śledczy namierzyli prawdopodobnego napastnika, którym okazał się… 12-letni chłopiec.

24 września o godzinie 16.30 wodzisławska Policja została powiadomiona o zdarzeniu z użyciem noża na osiedlu XXX-lecia. Mundurowi ustalili, że sprawca ranił nożem dwóch nastolatków i uciekł z miejsca. 15-latek i jego o dwa lata starszy kolega z ranami kłutymi, zadanymi między innymi w okolicę klatki piersiowej trafili do szpitala. W przypadku starszego obrażenia okazały się na tyle poważne, że konieczne było jego przetransportowanie śmigłowcem do Katowic, gdzie przeszedł operację. Policjanci prowadzili intensywne czynności zmierzające do zatrzymania sprawcy. Wszystko wskazuje na to, że obrażenia zadał 12-latek. Policjanci zastali chłopca w domu, gdzie znaleźli nóż i zabezpieczyli jego odzież. Sąd Rodzinny zdecydował, by dziecko zostało w domu z opiekunami. Dalsze decyzje w sprawie chłopca również będzie podejmował sąd rodzinny.

Komunikat w sprawie zranienia nożem nastolatków w Wodzisławiu Śląskim

„Wodzisławska Policja informuje, iż w związku ze zdarzeniem z 24 września br., gdzie według wstępnych ustaleń 12-latek ranił dwóch nastolatków nożem, Sąd Rodzinny wszczął postępowanie w sprawie nieletnich. Sprawa będzie badana dwutorowo: w kierunku uszkodzenia ciała dwóch nastolatków przez 12-latka, będzie wyjaśniany również wątek napaści tych nastolatków na 12-latka oraz jego młodszego brata.

W Wodzisławiu Śląskim na osiedlu XXX-lecia, według wstępnych ustaleń Policji, dwóch nastolatków zostało zranionych nożem przez 12-latka.

Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim, III Wydział Rodzinny i Nieletnich prowadzi w tej sprawie postępowanie. Sąd będzie wyjaśniał tę sprawę dwutorowo – pod kątem uszkodzenia ciała dwóch osób: 17- i 15-latka przez 12-latka, a także wyjaśni wątek napaści poszkodowanych nastolatków na 12-latka i jego młodszego brata.

Sprawa jest w toku.”

Exit mobile version